Świński ryj dla posła i zabicie jego biura dechami

Spadło na wszystkich jak grom z jasnego nieba. O godzinie 9.40 telefon od Bogdana Bisia z pytaniem, czy będziemy o 10-tej z kamerą przy wizycie wyborców w biurze poselskim posła Wojciecha Saługi. Kamery były już w terenie, lecz zmontowaliśmy ratunkową ekipę telewizyjną, bo z brzmienia głosu Bisia można było wyczytać, że będzie gorąco.

Zdążyliśmy z kamerą na czas. Na początku, w pobliżu biura poselskiego Saługi, sfilmowaliśmy grupę osób rozklejających plakaty z wizerunkiem Tuska, z długim nosem Pinokia oraz ulotki pod frapującym tytułem „Poznaj folwark poselski”, w których czytamy: Zapamiętaj nazwiska tych, którzy skazali prawie milion Polaków na pracę aż do śmierci, po czym cytują ich nazwiska. Niżej czytamy: Idź do biur parlamentarnych i zapytaj, dlaczego zabrali Twoja emeryturę! Żądaj wyjaśnień! Podejmij właściwą decyzję podczas najbliższych wyborów!
Po rozklejeniu ulotek grupa udała się do biura poselskiego posła Saługi i oto, co zarejestrowaliśmy kamerą.
Nie obyło się bez interwencji policji, której przedstawiciele zachowali się w miarę rozważnie.
Bogdana Bisia poprosiliśmy o wypowiedź w tej sprawie.
Po zabiciu deskami biura poselskiego Saługi, ekipa protestujących wyruszyła z ulotkami na miasto.
Stanowisko posła Wojciecha Saługi opublikujemy w dniu jutrzejszym, ponieważ umówił się z nami dopiero na godzinę 14.30.

UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.