MCKiS Termo-Rex spadł do II ligi

View Comments

• Czy ktoś w Jaworznie ma pomysl na sport? Wszystko leci, a tylko kasa na utrzymanie etatów przez UM rośnie.

  • za to w Zabrzu macie pomysl na sport? najlepiej widac to po stadionie Gornika. Skonczycie go przed 2020? mialo byc pieknie, a jest jak zawsze. Ale jak sie tacy jak ty Czesiu za to wzieli, to az dziw bierze ze wogole zaczeto prace. Zaczeto, bo konca nie widac, a happy end tez raczej nie nastapi

• Słusznie. Wszystkich zwolnić, a przyjąć ciebie. Ty masz lekarstwo na wszystko. Tylko się ujawnij, bo nie chcę głosować na anonima.

• W jaworznie dalej bedzie 1 liga koszykarzy
  Z jednym sponsorem jaki jest termo-rex i oklapy od SIlBERlandi jaka daje to na 1 lige za malo
  Wszystko zalezne czy tauron bedzie karmil dabrowe gornicza w sporcie inwestowal w siatke kobiet
  Zmeczony jest juz dawaniem na sport w dabrowie gorniczej i jest bardzo duza szansa jak to bylo za czasow siatkarzy grajacych w 1 lidze i byl glownym sponsorem druzyny koszykarzy
  Wszystko moze pojsc teraz w strone koszykowki w jaworznie

  W obecnym sezonie w I lidze występowało 14 drużyn. Według naszych informacji, możliwe jest powiększenie ligi lub dokooptowanie dodatkowych zespołów do ligowej 14-tki, jeśli drużyny I-ligowe, które nie wywalczą awansu, dostaną zaproszenie od PZKosz do gry w ekstraklasie. Spośród tych, które awansu do ekstraklasy nie wywalczą na boisku są Siden Toruń i MKS Dąbrowa Górnicza. O ekstraklasie poważnie myślą (nawet w przypadku nie wywalczenia awansu) drużyny z Kutna i Krosna. Na razie wszyscy czekają oczywiście na rozstrzygnięcia na boisku i późniejsze decyzje PZKosz.

  Nie można natomiast wykluczyć scenariusza, że ewentualny spadkowicz - Znicz Pruszków lub MCKiS Jaworzno, a także finaliści II ligi (KSK Noteć Inowrocław, GTK Gliwice i UMKS Kielce) dołączą do grona I-ligowców, jeśli oczywiście będą zainteresowane "zaproszeniami" i spełnią I-ligowe warunki.

  Dopiero w czerwcu możemy spodziewać się wiążących decyzji ze strony PZKosz, kto w przyszłym sezonie wystąpi na zapleczu ekstraklasy.
  Moze sie tak zdarzyc ze 1 lidze oprocz jaworzna i gosci z tychow (awans w tym roku do 1 ligi) beda graly dwie druzyny na hali w centrum
  Tychy ktore awansowaly do 1 ligi maja duzy problem zeby grac na swoich obiektach .Hala w tychach nie spelnia wymogow na gre 1 lidze i jest duza szansa ze beda wynajmowac hale w centrum zeby pograc w kosza w 1 lidze

• Sport seniorski (w klubach sportowych), bez względu na dyscyplinę sportową powinni utrzymywać sponsorzy (jeśli tacy się znajdą) a nie miasto. Każdy sport zawodowy to jest rodzaj biznesu więc nie ma żadnego powodu żeby miasto dotowało działalność biznesową. Równie dobrze każdy inny przedsiębiorca może zgłosić się po dotację do UM. Rzecz jasna co innego w przypadku sportu amatorskiego, szczególnie dla dzieci i młodzieży. Na tym szczeblu miasto powinno uczestniczyć w jego wspieraniu wypełniając zadanie własne określone w ustawie o samorządzie gminnym obejmujące kulturę fizyczną i turystykę, w tym tereny rekreacyjne i urządzenia sportowe.

  • Pan zapomniał że każdy inny przedsiębiorca może wystartowac w konkursach po dotacje z UE. A pieniądze z dotacji UE nie biorą się z powietrza - tylko też z podatków.

    Dotacje przyznawane klubom sportowym nie są przyznawane na przysłowiowa "gębe" tylko też owe kluby muszą spełnic pewne wymagania między innymi niezaleganie ze składkami wobec ZUS i wiele innych.

    Trzecia kwestia - jak przyjezdza X gwiazda na godzinny koncert i inkasuje zalozmy 40 tys zł to już nie jest "biznes" i nie razi Pana?

    Jak już tak chcemy wyciągac co powinno a co nie - to juz warto spojrzec obiektywnie....

    • Szanowny p. Pavle... przedsiębiorcy tworzą produkt krajowy brutto dlatego mogą ubiegać się o środki z UE żeby te swoje przedsiębiorstwa rozwijać i w ten sposób wytwarzając jeszcze większy produkt krajowy brutto "zwracać" w formie podatków i tworzonych miejsc pracy otrzymane dotacje. Kluby sportowe jeśli nie prowadzą działalności gospodarczej (jako stowarzyszenie) nie mogą ubiegać się o tego rodzaju środki. Jeśli prowadzą działalność gospodarczą to również jako przedsiębiorcy mogą o dotacje się ubiegać. Podkreślam jeszcze raz, że jestem zwolennikiem dotacji ze środków gminnych jednakże wyłącznie na upowszechnianie kultury fizycznej i sportu wśród dzieci i młodzieży a także na kulturę fizyczną dla amatorów. W takim przypadku jest naturalne i całkowicie zrozumiałe, że kluby nie powinny zalegać ze zobowiązaniami publiczno-prawnymi jeśli chcą otrzymać publiczne pieniądze a z otrzymanej dotacji z kolei powinny w przejrzysty sposób się rozliczyć.
      Pyta Pan czy nie razi mnie wydatkowanie określonej (sporej) kasy na koncert takiej czy innej gwiazdy. Odpowiadam Panu, że nie razi mnie to jeśli wydatek wart jest - w mojej subiektywnej ocenie - tej gwiazdy. Czy jest to biznes? Dla artysty tak... dla miasta zakup usługi o charakterze kulturalnym. Nie bardzo rozumiem jednak porównania z klubami sportowymi. Artysta jeden czy drugi nie mówi do prezydenta "masz sfinansować mój występ a jeśli tego nie zrobisz to jesteś złym prezydentem". Miasto jeśli ma pieniądze na taki cel to występ zakupi jeśli ma inne zdaniem władz miasta pilniejsze wydatki to koncertów nie sfinansuje i żaden artysta nie "płacze" przed kamerą i mikrofonem że miasto nie chce mu dać. A tak w Jaworznie postępują niektórzy działacze klubów sportowych.

      • No właśnie :) a u nas w Jaworznie nie ma ani jednego klubu pilkarskiego grajacego w zawodowej lidze wiec po co te wszystkie dywagacje.

        Nikt nie mówi aby miasto pompowalo niewiadomo ile pieniedzy tylko aby dbalo o to co juz jest a jak chcemy lepsza lige to musi znalezc sie sponsor - to chyba oczywiste.

        • Wszystko przez to Pavel, że wychodzisz z błędnego przekonania, że jak miasto da kupę kasy, to wszystkie drużyny nagle wskoczą do pierwszej ligi. Może zostań radnym, albo kimś ważnym i przeznacz 3/4 budżetu na sport, wtedy nawet z warszawki sportowcy będą chcieli u nas grać, jak będą wysokie apanaże, wygody, hotele i osobiste masażystki :)...

• Na sporcie sie nie znam. Wole uprawiac niz kibicowac. Ale jeźdze sobie właśnie z Rysiem Karkoszem po świecie na rowerze. Rysiu jest strasznie poczciwym facetem mimo, ze komuch z niego straszny. A w kwestii sportu jest człowiekiem, którego opinii warto posłuchać, bo się akurat na tym zna.
  Stwierdził on - co mnie strasznie ucieszylo - ze pomimo tej całej miernoty sportu zawodowego i seniorskiego w mieście, to nigdy w historii Jaworzna nie działo się w kwestii sportu amatorskiego, juniorskiego, młodzieżowego tak wiele i tak różnorodnie jak teraz.
  Niestety, jako działaczowi sportowemu, ciężko mu zaakceptować, że właśnie o to chodzi w miejskim i finansowanym przez miasto sporcie. Rysiu wciąż marzy o meczach ligowych, o sukcesach, medalach. A tak naprawdę wszystkim mieszkańcom bardziej powinno zależeć na sporcie niekwalifikowanym i amatorskim. Masowym po prostu.

• Komusze naleciałości jeszcze głęboko w wielu z nas tkwią mimo tego, że mur berliński runął już kawał czasu temu.

• Szkoda, że nasze miasto nie potrafi utrzymać w I lidze zespołu. Tyle pieniędzy się marnuje, a na wsparcie koszykówki brak. To, że Termo- Rex finansuje to bardzo dobrze. Ale bez wsparcia miasta nie da rady.

• Jeśli mogę zachęcić Panów do poświęcenia 10 minut na wysłuchanie prof. Rybińskiego to szczerze polecam bo przed nami jako społeczeństwem dość ponure perspektywy:
  http://www.youtube.com/watch?v=WLVUMad9xA8

• Barton - nie chodzi o to aby dawac 3/4 budzetu tylko na sport... bądzmy normani i rozsądni :) ale aby czasem sie zastanowic nad pewnymi sprawami.. poduskutowac jak ludzie..poszukac sposobów... ja próbuje czasem sie zwyczajnie zastanowic dlaczego w naszym miescie zalozmy 95 tys mieszkancow.. w wojewodztwie slaskim administracyjnie nie ma lub nie potrafi sie znalezc sponsor czy sponsorzy którzy by pociągli jakas nasza druzyne z której moglibysmy byc dumni.. tymbardziej że są wsie (okolo tysiac mieszkancow) lub miasteczka okolo 5-15 tys mieszkancow gdzie tacy sponsorzy i efekty sie znajduja!

  Widze dwa powody :
  1. Odpowiedni ludzie nie potrafia przekonac lub byc przekonujacym :(
  2. Potencjalni sponsorzy nie chca wspierac druzyn z nazwa 'Jaworzno' :( jesli tak to dlaczego? bo byla kiedys korupcja? robili to chyba wszyscy, niektore kluby ukarane za korupcje jakos sie dzwigneły i niezle sobie funkcjonuja...

  Czas szybko leci i tak jak ktos tu uwaznie napisal nie widac zadnej strategi, zadnych perspektyw odnosnie przyszlosci sportu w naszym miescie....

  Ale cóz, taki moze mamy klimat w tym Jaworznie ze nie mozemy miec stalej godnej reprezentujacej nasze miasto na wysokim strzeblu duzyny pilkarskiej.. byla Victoria.. potem Szczakowianka... to moze za jakies 20-30 lat przyjdzie czas na Zgode Byczyna? ehh

• Do dyskusji zazwyczaj potrzeba dwóch, trzech stron. A ty proponujesz dyskutować, ot tak sobie. Są radni, są działacze sportowi niech się wykazują, niech rozmawiają o budżecie miasta i o pieniądzach przeznaczonych na ten cel. Tyle się pisze, że Silbert zabił sport w mieście, ale prawie codziennie czytamy o jakiś wynikach sportowych, oraz oglądamy zdjęcia z różnych zawodów. To większa ilość pieniędzy sama stworzy drużyny piłkarskie w Jaworznie pierwszo i drugo ligowe ?. Ja troszkę nie widzę sensu wydawać publiczne pieniądze na zawodników, którzy prędzej czy później przejdą do innych drużyn, lub ci lepsi, którzy wyjadą za granicę grać za prawdziwe pieniądze. Nie widzę sensu wydawać publiczne pieniądze na prezesów, działaczy i innej maści nierobów z PZPN. Chcą grać, niech szukają sponsorów. Kiepskie wyniki ?. To sponsorów nie znajdą, bo nikt nie da kasy aby z tego nie mieć choćby reklamy. Oczywiście że jest dużo firm w Jaworznie które sponsorują zawodników, czy całe drużyny. Trzeba tylko chodzić i namawiać, a nie spocząć na laurach i płakać, jaki ten Silbert niedobry, bo nie chce sponsorować drużyny z budżetu. Narobiło się klubików, jakiś szkół sportów walk, to się nie ma co dziwić, że dofinansowanie mniejsze. Z jednego tortu nie da się wyżywić tak dużej ilości zawodników. Podstawowym kierunkiem jest wydawanie pieniędzy na sport młodzieży w szkołach. Więcej godzin w-f a mniej religii. Jak ktoś chce się pomodlić, lub pouczyć pisma świętego, niech idzie po godzinach do salek katechetycznych opłacanych przez wiernych.

  Tu wkleję zdanie z internetu :

  "Od początku edukacji do ostatniej klasy szkoły ponadgimnazjalnej uczniowie spędzają na religii 564 godziny. To bardzo dużo, zaznaczając dla przykładu, że informatyki jest 386 godzin, historii - 372 godziny, a geografii - 392 godziny.

  Potem mamy młodzież z wadami postawy i niewysportowaną, a wszyscy piszą że sport to samo zdrowie.