Dla Juli najważniejsze jest to żeby ktoś nie zawiódł jej zaufania, zwłaszcza gdy jest to ktoś na kim jej zależy. Gdy tak już się zdarzy, bardzo trudno jej rozmawiać z kimś takim nawet o błahych sprawach. Lubię ludzi uśmiechniętych, pogodnych – łatwiej z nimi nawiązuje się znajomości
– dodaje.
To co chcę zobaczyć wiąże się także z moją miłością do teatru – opowiada Julia. Otóż chciałabym kiedyś zobaczyć przedstawienie w teatrze Szekspira Globe w Londynie. Drugim miejscem, które chciałabym zobaczyć jest zamek w Malborku (to chyba wpływ lektur Z. Nienackiego)
– rezolutnie konkluduje.
Od kilku lat z wakacyjnych podróży przywozi sobie figurki kotów. Koty są fajne, mają takie tajemnicze oczy, te z figurek także – mówi.
Miejscem niezwykłym, które widziała nie tak dawno jest Cinque Terre, czyli pięć włoskich miasteczek położonych, a właściwie przyklejonych do skał. Małe kolorowe domki wyglądają bajkowo na tle opływającego je morza.
Największą radość sprawia jej to gdy mój wysiłek jest nagrodzony. Ta nagroda może być różna np. dobra ocena w szkole, dobry wynik w konkursie, czy zawodach sportowych albo miłe słowa rodziców. Wielką radość przynoszą jej także słowa moich koleżanek, gdy mówią, że podoba się im jakiś Julii rysunek lub chcą aby Julia im coś narysowała. To świetne uczucie – zdradza.
Pytana o nudę wyjaśnia:
Nie wiem co to za uczucie. Wokół mnie zawsze coś się dzieje. Mogę śmiało żartować, że czasami mam ochotę się ponudzić. Ale mówiąc prawdę to lubię mieć mnóstwo zajęć, spotykać się z koleżankami, czytać, chodzić do teatru, na koncerty, spędzać całe godziny na rysowaniu.
A co z pasjami? Wbrew pozorom, bo jestem raczej drobną dwunastolatką, lubię uprawiać sport – opowiada. Bardzo lubię jeździć na nartach, grać w tenisa ziemnego, pływać, jeździć na rolkach i na rowerze. Mam w sobie ducha rywalizacji, lubię jazdę miedzy tyczkami slalomu i mam w tej dziedzinie nawet pewne osiągnięcia.
Moja prawdziwą pasją jest jednak plastyka. Od przedszkola lubię rysować, malować, coś sklejać, wycinać, ozdabiać przedmioty. Jak zamknę się w swoim pokoju z kartka papieru i ołówkami to zapominam o całym świecie.
Julka wśród swoich ulubionych zajęć wymienia też czytanie. Jeszcze bardziej wolę słuchać audiobooków – mówi. Jak słucham książki czytanej przez lektora to mogę się cała zatopić w jakiejś historii. Trudno mi mówić o ulubionej książce bo lubię ich wiele. Książki, które ostatnio zrobiły na mnie wrażenie to „Książę Mgły” i „Pałac Północy” Carlosa Ruiza Zafona , „Życie Pi” Yanna Martela. Dużą frajdę miałam także przy czytaniu wszystkich części Pana Samochodzika Zbigniewa Nienackiego.
Muzyka dla mnie to głównie piosenki, przede wszystkim te w wykonaniu polskich artystów – zdradza. Często podśpiewuję sobie piosenki Maryli Rodowicz i Grzegorza Turnaua.
Oto prawdziwy mały człowiek z pasją.
Policjanci z Jaworzna zatrzymali 43-letnią mieszkankę Libiąża, która usuwała metki z tańszych ubrań, a następnie…
Policjanci kryminalni z jaworznickiej komendy zatrzymali 15 maja 23-latka, w którego mieszkaniu ujawniono 440 porcji…
15 maja w Komendzie Miejskiej Policji w Jaworznie miała miejsce uroczysta zbiórka, podczas której jaworznicki…
Już 19 maja (niedziela) w Parku Podłęże w Jaworznie odbędzie się impreza plenerowa Święto Rodziny.…
Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Jaworznie informuje o zmianie rozkładu jazdy autobusów przewoźnika 18 maja. Zmiana…
Niedawno prezydent Jaworzna wydał decyzję o zgodzie na budowę fabryki samochodów elektrycznych Izera w Jaworznie.…
View Comments
Urocza dziewczynka:)