Szacunek wyłącznie dla władzy
Na jednej z jaworznickich imprez, gdzie śpiewano miedzy innymi kolędy, wśród zaproszonych gości był wiceprezydent, radni, goście z Katowic, przedstawiciele różnych instytucji i organizacji oraz księża. Impreza – można by rzec – podnosiła, ale nieco się przeciągała. Niektórzy ukradkiem patrzyli na zegarek, ale nikt nie śmiał wyjść. Nagle jeden z księży wstał, pożegnał się z władzą, czyli z wiceprezydentem i wyszedł. No cóż, władzy należy się szacunek. A pozostałym? Nie?
Powiało Hollywoodem
O ślubie w ogrodzie, parku czy na plaży, co oglądamy w amerykańskich filmach, młodzi mogli tylko pomarzyć. Bo obowiązywała powaga i ranga urzędu. Zatem ślub można było wziąć tylko w budynku urzędu stanu cywilnego. Niejedna para marzyła jednak o ślubie w amerykańskim stylu. I stało się. Obecnie dopuszczalne są śluby na zewnątrz urzędów stanu cywilnego. Zmieniła się tylko opłata, która jest nieco wyższa. Wymogiem jest także zadbanie o uroczystą oprawę i o bezpieczeństwo – cokolwiek by to znaczyło.
Nie o to chodzi, by złowić króliczka
Malediwy w zasięgu ręki – tak wydawało się jednemu z radnych, któremu właśnie marzyły się takie wakacje. Poinformowano go w e-mailu: – Chcesz jechać z rodziną na Malediwy, musisz polubić odpowiednią stronę i poinformować odpowiednią ilość znajomych. Radny mocno napalił się na ten wyjazd i sporo czasu poświęcił, by powiadomić wszystkich znajomych. Już wydałoby się, że „wita się z gąską” i za moment może pakować walizki, ale… Ale okazało się, że polubień i powiadomień jest ciągle za mało i za mało. Dwoił się i troił radny i nic z tego. Polubień ciągle było za mało. Zrezygnowany odpuścił słońce i palmy, bo się zorientował, że to taki chwyt marketingowy. A Skaldowie już dawno temu przestrzegali: Ale by gonić go…
Gratulować czy nie?
Na ostatniej sesji dawny przewodniczący rady miejskiej trzymał odznaczenie od kombatantów. Kombatanci zadowoleni, odznaczony także, że go doceniono. Jak przystało na taką chwilę, wypada pogratulować odznaczonemu. Część radnych właśnie tak zrobiła. Ale to tylko część. Prezydenci nie wstali ze swych stołków, nawet ręki nie wyciągnęli. Pozostała grupa radnych za przykładem szefa miasta, także nie złożyła gratulacji odznaczonemu koledze. Nie wiadomo czy z zazdrości, czy ze strachu przed prezydenckim wzrokiem?
Newsy zza miedzy
Jak kandydat na burmistrza Chrzanowa wyborcom obiecał, tak po wyborach zrobił. Mowa o autobusach z Chrzanowa do Katowic, które od lutego już jeżdżą. Gorzej z innymi obiecankami. Dziś burmistrz nie wie, co z nimi zrobić. Podpowiadamy mu. Może pójść za przykładem Jaworzna i po prostu wziąć porządny kredyt. Za kasę z banku będzie mógł zrealizować różne inne zachcianki i obiecanki. A że trzeba będzie potem dług spłacać, to nich się martwi następca. 4 lata szybko zlecą.
Hala im. Chudzikiewicza
Wielkim echem odbiła się decyzja o budowie hali sportowej dla dzieci w Jeziorkach. Cieszą się nie tylko dzieci i nauczyciele, ale przede wszystkim mieszkańcy, bo oto dzielnica nie będzie teraz na szarym końcu. Mieszkańcy chcą za to podziękować temu człowiekowi, który za tym chodził, chodził – aż wychodził. Podziękować chcą nazwaniem jej im. Chudzikiewicza, bo to on będąc radnym walczył o halę, niczym lew. Czy obecna władza pozwoli na to? Na razie jest mowa o petycji mieszkańców do władz miasta.
Policjanci z Jaworzna zatrzymali 43-letnią mieszkankę Libiąża, która usuwała metki z tańszych ubrań, a następnie…
Policjanci kryminalni z jaworznickiej komendy zatrzymali 15 maja 23-latka, w którego mieszkaniu ujawniono 440 porcji…
15 maja w Komendzie Miejskiej Policji w Jaworznie miała miejsce uroczysta zbiórka, podczas której jaworznicki…
Już 19 maja (niedziela) w Parku Podłęże w Jaworznie odbędzie się impreza plenerowa Święto Rodziny.…
Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Jaworznie informuje o zmianie rozkładu jazdy autobusów przewoźnika 18 maja. Zmiana…
Niedawno prezydent Jaworzna wydał decyzję o zgodzie na budowę fabryki samochodów elektrycznych Izera w Jaworznie.…