Nowe mieszkania na Gigancie

View Comments

• i dlatego inwestujemy tyle w Geosferę, by wybrani mieli blisko...

• zainteresuj sie troche co sie bedzie dzialo w miescie w przyszlosci, to bedziesz wiedzial dlaczego

  • a co ma być w przyszłości? "po nas choćby potop..."? W inwestycjach przegramy ze śląskiem, tam są strefy ekonomiczne i nasze tereny są mało atrakcyjne. Pozostaniemy sypialnią.

    • Wkrótce otwarcie nowego budynku Agropak. Inwestycja w domy mieszkalne, przygotowania pod inwestycje placu po "Kantym", tam już zainwestowali i robią biznes, ale zawsze znajdzie się jakiś debil, co nie widzi, że wokół niego wszystko się rozwija. Ty Art należysz właśnie do takiej grupy ludzi. Nic ci nie pasuje, nic nie widzisz, tylko debilnie każdy wpis tutaj komentujesz. Całe szczęście że należysz do marginesu społecznego, któremu nawet podanie czegoś na tacy nie pasuje.

      • liczby podaj, ile nowych miejsc pracy powstaje. Może skalkulujemy to z poniesionymi kosztami przez miasto? Od debilów cię nie będę wyzywał, ale czasami wyjedź z Jaworzna i czytaj też inne wiadomości niż partyjne. Tak strasznie znienawidzona strefa ekonomiczna funkcjonuje w Sosnowcu. Dzięki niej w Sosnowcu powstało blisko 4000 miejsc pracy i działa 12 firm.
        Mamy tyle terenów i nic. Do Jelenia jakoś nikt się nie garnie chętny, a ile tam zapłaciliśmy za uzbrojenie? Podawaj na tacy, fakty a nie mity. Taki Bytom otrzymuje 100 mln euro z UE do tego został objęty strefą ekonomiczną. Kto jest lepszym kąskiem dla potencjalnych inwestorów? Bo dla każdego liczą się tylko koszty. Agropak to firma, która w Jaworznie jest już od czasów PRL. To normalne, że jak się chce zostać na rynku to trzeba inwestować, więc co to za sukces władz miasta?

      • wymien mi firmy które się buduja lu zbudowaly w jaworznie a przyszly z zewnątrz na palcach jednej reki

• Art spokojnie. Jestem daleki od tego żeby twierdzić ze jest b.dobrze ale może dajmy naszym terenom inwestycyjnym trochę czasu. Jeleń istnieje dość długo, ale pomału się zapełnia. Oczywiście największym problem jest w połowie zamknięty węzeł na A4. Mniemam że w przeciwnym wypadku strefa była by wypełniona całkowicie. Niestety tu obnaża się bardziej słabość państwa niż miasta w stosunku do Stalexportu. Krótko mówiąc prywatna firma wałkuje Państwo Polskie i tyle. Kościuszko jest sprzedane, tereny po Janie Kantym też jest w posiadaniu prywatnego inwestora choć teren ten należał do SRK a nie miasta. Natomiast tereny w strefie Przemysłowej I,II,III dopiero nie dawno zostały scalone i w tym roku zostaną do końca uzbrojone w drogi, prąd, kanalizację itp Czy pieniądze wydane (w 80% z unii) przyniosą miastu i mieszkańcom korzyść w postaci inwestycji i miejsc pracy? zobaczymy.
  Art mimo że zacytowałeś tu Bytom to mimo wszystko nie chciał byś tam mieszkać. Miasto też górnicze ale jakże inne jak Jaworzno, zniszczone przez szkody górnicze, duże bezrobocie i o innym charakterze od naszego. Jaworzno chyba nie zaprzeczysz też skonsumowało miliony unijnych pieniędzy i jeszcze ponad setka wpadnie. Nie zazdrośćmy innym tylko sami wykorzystujmy szansę. Natomiast przyznaję rację i jest to słaby punkt Jaworzna. Władza powinna zrobić wszystko aby w mieście powstało więcej miejsc pracy produkcyjnych a nie tylko usługowo-handlowych.

  • Janusz66 niestety u nas w mieście panuje samouwielbienie. Strefy w założeniu mają działać do 2020. U nas w mieście dziwnym trafem o objęcie takim profitem nikt nie zabiegał. Tłumaczono to tym, że firmy po wykorzystaniu ulgi uciekają. Nawet jeśli to są to miejsca pracy dla mieszkańców i na miejsce tej firmy przyjdzie następna. Miasto znowu się zadłuża chociaż władza chwaliła się wręcz czymś przeciwnym w wyborach i wykonywaniem nawet pomimo tego wszystkich tych pięknych inwestycji. We wskaźnikach wygląda to pięknie i ładnie, jesteśmy lepsi niż sąsiedzi, ale na jak długo? Pamiętam jeszcze czasy gdy Prezydent blokował powstanie supermarketów w Jaworznie, teraz w Centrum mamy 2 nie licząc Biedronki i powstającej Galeny.
    Na A4 wydaliśmy mnóstwo pieniędzy w Sądzie i nic z tego nie wynikło, a skończy się pewnie na tym jak już przebąkuje Stalexport, że w Byczynie postawią bramki. Skonsumowaliśmy unijne pieniądze, powstało miasto dla samochodów, teraz próbujemy wpasować w nie rowery, na końcu pewnie pieszych. Poczekamy, zobaczymy, tylko jak długo, młodzi chcą pracować, a miejsca pracy tworzone są w miastach obok.

• Art wiesz, nie do końca Cię rozumiem. Co to znaczy miasto dla samochodów? Czy Ty uważasz że obojętnie kto by nie rządził (a rządziły wszystkie opcje polityczne) to mieliśmy jako miasto nie budować nowych dróg? Mieliśmy tkwić w starym skostniałym, niewydolnym układzie drogowym z DK przebiegającą przez środek rynku i miasta? Żartujesz prawda? To źle że mieszkańcy mają nowe drogi, alternatywę różnego przejazdu? że na Łubowcu i DN nie stoi się czasem 40 min w korku? Dzisiaj ten odcinek pokonujesz w 5-8 min. Policz ile samochodów przejeżdża przez TŚ i O.POŁD. i wciśnij to z powrotem na starą DK. Może zmienisz zdanie. W tym roku mają wybudować odcinek O.PŁN od OPG do św Wojciech koło kamieniołomu Zobaczymy o ile będzie mniej samochodów w centrum. Nie wiem ile poszło kasy na sądy ale moim zdaniem miasto miało obowiązek starać się (i ma nadal) o otwarcie węzła Jeleńskiego a nie Byczynę która to nam nie jest potrzebna. ja tu miasta za nic nie winię, natomiast to pokazuje słabość rządy i Państwa Polskiego w zderzeniu z prywatną firmą (choć prezes Stalexportu to dobry kumpel PO więc....) W innym kraju ta sytuacja była by nie do pomyślenia. Art nie wiem czy miasto się starało kiedykolwiek aby tu powstała strefa ekonomiczna, czy też rząd nie chciał przyznać nam takiej strefy i dlatego miasto powołało swoją. Nie mam tu wiedzy. Powiedz co w tym złego że miasto sięga po kredyt skoro jest go w stanie spłacać bez problemu? Czy inne miasta nie korzystają z tego mechanizmu? Otóż korzystają. Ważne żeby nie przesadzić a kredyt szedł na inwestycje a nie na przejedzenie. Jaworzno nawet się nie zbliżyło do górnego pułapu zadłużenia. Nie rozumiem też dlaczego zabraniasz mieszkańcom posiadania marketów w mieście. We współczesnym świecie to normalne sklepy, a wcale nie mamy największych. Narzekasz na galerię która to w innych miastach nie jest niczym szczególnym i również mają je w centrum. W Katowicach w promieniu 500 m będą dwie. W podobnym do nas N.Sączu są bodajże cztery. Art klient galerii to inny klient niż tanich sklepów z odzieżą jakie są u nas, czy ubrań na hali Manhattan. Czy to źle że będziemy mieć w mieście firmowe ubrania, buty, zegarki czy w końcu kino? Nie rozumiem tego. Czy my mamy być dalej miastem zaściankowym w którym oprócz małych sklepików ze słabym towarem nic nie ma? Czy ktoś ucierpiał z branży budowlanej po otwarciu Majstra i Bricomana? Z tego co widzę to nie, nawet Erfarb i Mrówka się powiększyły. Art w/g mnie miasto ma obowiązek zapewnić mieszkańcom kanalizację (co też robi w największym projekcie w historii miasta) wodę, dobre drogi, dostęp do oświaty, wygodną i nowoczesną komunikację (będzie jeszcze 25 elektrycznych autobusów) miejsca do rekreacji (Sosina, parki, geosfera, place zabaw) i robi to nie najgorzej. Do ideału może jeszcze daleko ale nie jest tak źle. Co do rowerów to racja. To zostało skopane a teraz są próby nadrobienia tego. Lepiej późno niż w cale. Na szczęście te drogi które będą teraz budowane (Obwodnice Północna, Szczakowskiej, 2 jezdnia na Borach) będą posiadały DDRy

  • Janusz66 nawet na przykładzie rynku można stwierdzić, że priorytetem są samochody, Założeniem nowego rynku miało być, żadnego ruchu samochodowego, tymczasem mamy przystanek autobusowy i przelotówkę. Praktycznie zmniejszyło to rynek o 1/3, a miejsc do wypoczynku na nim jak na lekarstwo. W pobliskim Chrzanowie rozwiązano to trochę inaczej i miejsca do spokojnego spędzania czasu jest więcej. Tak samo z hybrydą ulicy Mickiewicza, niby dla pieszych i dla samochodów, a praktycznie to normalna droga. Sama TŚ przecina miasto, raczej utrudniając poruszanie się mieszkańcom nie zmotoryzowanym. Najlepszym przykładem jest ul. Szopena, kiedyś najszybsza droga do lasów na Azotce. Dzisiaj kładka z psującą się windą. Brak zachęty by ludzie przesiedli się do Komunikacji Miejskiej co może zmniejszyć korki w mieście.
    Pamiętasz jak wyglądał teren wokół ronda na Os. Stałym? Pełen zieleni i drzew z zielonym rondem pośrodku. Obecnie tam jest pustynia i taka tendencja jest w całym mieście. Niedawno zauważono, że rynek ma za mało zieleni. Mamy pełno terenów zielonych w mieście, które są zaniedbane, a mogłyby być miejscem spacerów dla mieszkańców. Każda dzielnica miała kiedyś takie miejsca i w nich odbywały się festyny. Jeżeli miasto, ma żyć to ludzie muszą po nim chodzić. Na razie podzielone jest na strefy poprzecinane ulicami pełnymi samochodów. Sosina to pieśń przyszłości, park na Podłężu leży odłogiem chociaż była o niego afera, na Os. Stałym coś tam z parkiem ruszyło, ale nie wiadomo ile zostanie z niego zabrane pod obwodnicę. Place zabaw powstają głównie z JBO. Czy komunikacja działa jak należy? Ciężko dojechać na odległe dzielnice i w nocy gdziekolwiek. Co do galerii w centrum to raczej jestem przeciwnikiem. Może w Katowicach jest i będzie druga, ale proszę zobaczyć jak wyglądają sklepy przy ul. 3-go maja. Połowa stoi pustych, czy chcemy tego samego? Jak będzie wyglądała ul. Matejki? Czy na Grunwaldzkiej i Mickiewicza ocaleją wszystkie sklepy?
    Masz rację, że miasto ma nam zapewnić te wszystkie rzeczy, ale ma to zrobić z głową tak byśmy nie ponosili zbędnych kosztów. Ile pieniędzy wpompowaliśmy w rondo na Os. Stałym łatwo policzyć.

    • Jeszcze nigdy w jednym miejscu nie czytałem tylu bzdur. Piszesz czarne scenariusze na zlecenie redakcji czy kogoś innego ?. Od samego poczatku w każdym zdaniu jakaś bzdura. Kazdą twoją tezę można obalić. Tylko po co ?. Przecież masz na wszystko negatywne odpowiedzi. Wszystko źle, niedobrze, brzydko i drogo. Najłatwiej jest siedzieć przy komputerki i krytykować.

      • spokojnie, czeka nas teraz festiwal życzeń przez 4 lata. Przez ostatnie 2 lata nie można było nic zrobić dla ludzi, a bo brakowało pieniędzy, albo miasto nie jest "mikołajem" i nie będzie rozdawać za darmo. Nagle wszystko stało się możliwe, nawet Festiwal Energii wrócił pod sztandary MCKiS chociaż w ubiegłym roku zaklinano, że miasta na to nie stać. Czekaliśmy na pieniądze by robić drogi, w końcu np ze Szczakowską nie wyszło. Nagle sala gimnastyczna w SP nr 19 dostała kopa inwestycyjnego. Chociaż zaklinano, że zima będzie przeszkodą i ne ma co się spieszyć z robotami. Jakoś w Galerii tym się nie przejmowali. Pstryk, cudowny kredyt i możemy robić wszystko. Dlaczego np. nie rok temu, albo dwa? Przecież już od tego czasu chwalono się spadkiem zadłużenia. Wiem, będzie utyskiwanie, że opozycja przeszkadzała itp., ale jakoś nie słyszało się takich pomysłów na sesji rady z strony Prezydenta i radnych JMM i PiS.
        A że brzydko to chyba świadczy zatrudnienie w UM plastyka miejskiego. Przez lata był niepotrzebny. Zerknij do archiwów i zobacz co kiedyś obiecano, a jak wygląda obecne wykonanie.

• Art jeśli chodzi o rynek to od początku było wiadomo że na rynku będzie przystanek PKMu tak jak powstał koło "Rolnika" na placu Jana na prośbę mieszkańców. Z płyty rynku uszczknięto jedynie na zatokę autobusową. Natomiast nie wierzę w co piszesz. To teraz jest mniej miejsca na rynku na odpoczynek niż przed przebudową? kiedy przez rynek przechodziła DK, był parking pod "Górnikiem" i pod "Jaworznianką" postój TAXI a na nie zagospodarowanej płycie stały może ze 3 ławki? Naprawdę chcesz to porównywać? Chrzanów od zawsze miał inny, większy i kwadratowy rynek, więc nie da się go porównać. Również inny układ dróg w okół rynku. Art przecież w okół rynku nie powstała żadna nowa droga, zostały jedynie (nie które) zmodernizowane a ze Sławkowskiej i Stojałowskiego się już nie da przejechać przez rynek.
  Chopina została zamknięta przez bliskość skrzyżowań z Matejki, na to miast do lasu na Azotce można dojechać Matejką i łącznikiem do ronda nadkładając z 500m.
  Art TŚ nikogo nie odcięła ani nie podzieliła bo zarówno mieszkańcy Gigantu, Podwala, Podłęża, OTK mają do niej dostęp a rowerzyści mogą korzystać z przejścia podziemnego na Piekarskiej (prowadzi tam szlak rowerowy) z mostu na Mostowej czy mostu na Kolejowej-Leśnej więc problemu nie ma. A powstanie (w/g zapowiedzi) jeszcze Velostrada która też przejdzie pod TŚ. Mieszkańcy w terenie zurbanizowanym mogą przejść pod TŚ przejściami podziemnymi, pod mostami na Mostowej, Kolejowej, Kładką nad TŚ i przejściem na rondzie. Czy jeszcze gdzieś jest potrzebne przejście?
  Rondo na OST było b.dobre ale przy starym przebiegu DK79 który leciał Katowicką. Myślę że nowy ślad DK który by szedł po rondzie (90*) był by nieefektywny i bardzo by spowalniał ruch a szczególnie DK była by spowalniana przez wyjeżdżających z OST. Niestety ale są priorytety. OST musi dostać jeszcze jedną drogę wyjazdową w kierunku centrum w okolicy "cygara" i sytuacja się jeszcze poprawi.
  Art miejsc zielonych w mieście jest naprawdę dużo. Nie kruszmy kopii o jedną wyspę na rondzie. Ale w zamian za rondo na OST powstały zielone wyspy na rondzie przy Matejki, koło Bodzia a będą jeszcze ronda na Krakowska-Gutmanów-JPawłaII, O.PŁN-Sobieskiego-Bukowska, Chełmońskiego-O.PŁN, Szczakowska-Górnośląska-Obwodnica Szczakowskiej-Chropaczówka-Miodowa, więc trochę zieleni na skrzyżowaniach i w okół powstanie. Placów zabaw jednak miasto kilka wybudowało, reszta powstaje z JBO racja, ale to też nasze, publiczne pieniądze. Przynajmniej wydane w/g życzeń mieszkańców. Przyznasz. Parki mam nadzieję że zostaną zmodernizowane tak jak chcą mieszkańcy. Przecież są spotkania i rozmowy na ten temat. Co do PKMu. Tabor mamy świetny a będzie jeszcze lepszy. Jeśli chodzi o takt do dzielnic. Przyznam nie wiem bo nie jeżdżę w odległe dzielnice. Tu się nie wypowiadam. Być może jest jak piszesz.
  Art nie zauważyłem żeby na 3-Maja w K-ach były same puste sklepy a jeśli jakieś są to winna jest galeria. Przed budową galerii też się na przestrzeni lat zmieniali właściciele. Ja powtórzę to co uważam. Klient galerii handlowej jest innym klientem odwiedzającym nasze miejscowe sklepy. Jedyne zagrożenie widzę w spożywce. Ale to czas pokaże. Natomiast nasze sklepy odzieżowe to inny asortyment niż w galeriach. Budowlanka jakoś nie ucierpiała po otwarciu Majstra i Bricomana a zyskał tylko klient. nie mówię i nie mówiłem że w mieście jest wszystko cacy, jest dużo do poprawy, nadrobienia i zrobienia.
  Pozdrawiam.

• Janusz66 nie napisałem, że przedtem było więcej miejsc do siedzenia na rynku niż obecnie, tylko że Chrzanów lepiej to rozwiązał. Mamy wciąż "pochyły" rynek i schody na 1/4 długości z których mało kto korzysta. Nie prościej było "wyrównać" poziom, a ze schodów zrobić miejsca siedzące? Tak jest w Chrzanowie, tak zrobiono teraz w Katowicach sztucznie podnosząc poziom rynku przed UM. To są szczegóły, które można było podpatrzeć u innych, ale za to mamy jedyne w swoim rodzaju "skoczki". Byłoby idealne miejsce do siedzenia dla ludzi w trakcie koncertów. o przycupnięciu w dzień powszedni nie wspomnę. Co do zamknięcia ruchu na rynku, autobusy, a normalny ruch samochodowy to jednak różnica. Mickiewicza mogłaby być wtedy pięknym spacerniakiem, a nawet drugą sceną pod imprezy w mieście.
  Niestety z zielenią nie jest tak, że jak wytniemy w jednym miejscu, a zasadzimy 5 km dalej to będzie ok. W centrum wszystkie wysepki z zielenią zostały obłożone kostką. Na Os. Stałym ta zieleń bardzo by się przydała, właśnie ze względu na skrzyżowanie i korki, a najlepszym katalizatorem spalin jest właśnie zieleń.
  A jeśli chodzi o podział, to raczej że TŚ to taka granica rozdzielająca miasto. Szkoda, że to jest w Centrum. Jednak ograniczenia dla ludzi powstały.
  Co do galerii to one działają na zasadzie tu kupisz wszystko i po co masz tracić czas szukając gdzie indziej. Dlatego tak popularny jest Fashion. Jak wytrzymają to sklepy zobaczymy. Na rynku nawet bez galerii dużo ich nie pozostało.
  Poza tym ja wypisuję same rozwiązania, które w mojej ocenie zostały nie do końca przemyślone i wykonane. Bo albo nie poszło się na całość, albo zamknięto niektóre z koncepcji ułatwiające życie mieszkańcom. Pozdrawiam

• Art, nie wiem czy wykonanie schodów na rynku ma tak duże znaczenie dla mieszkańców. Czy to aż tak bardzo zmienia funkcjonalność rynku. Dla mnie osobiście to nie ma znaczenia. No ale może masz rację. Co do skoczków to również uśmiecham się z politowaniem, jak również na rozbite reflektorki w płycie do dzisiaj nie wymienione. No ale rynkiem zawiaduje MZNK i ich ktoś powinien z tego rozliczać. Art, wybrukowanie wysepek przy rondach nie jest złym pomysłem bo były dość często "rozjeżdżane" A nikt nie chciał później tego poprawiać. Osobiście wolę więcej drzew wzdłuż jezdni na poboczu niż trochę trawy na wysepce.
  Co do TŚ. Pewnie każdy z nas zostanie przy swoim ale pozwól że się z Tobą nie zgodzę. Dlaczego? Ano dlatego że przed powstaniem TŚ patrząc od Leopoldu w tym miejscu szła linia kolejowa, częściowo po nasypie, wiaduktach która się rozgałęziała na Piłsudski i Sobieski. I od Leopoldu do Chopina ten teren był nie dostępny dla pieszych. Przynajmniej prawnie. Więc nie było tam przejść, kładek dla pieszych tylko dwa przejścia pod torami na Mostowej i Kolejowej. Teraz jest znacznie więcej.
  Galeria. Ja myślę że ludzie bardziej uposażeni zapewne będą korzystać z Galerii, natomiast nieco mniej, emeryci czy ludzie którzy nie koniecznie muszą czy chcą chodzić w markowych ubraniach czy butach będą mieć ofertę jak dzisiaj na rynku, Mickiewicza czy Manhattanie. Art, naprawdę sporo Jaworznian i tak wyjeżdża na zakupy do Silesii, Galerii Katowickiej, Plazy czy Plejady. To widać po znajomych twarzach. Czy to źle że będziemy mieli taką ofertę u siebie i będziemy zostawiali pieniądze w naszym mieście a nie u sąsiadów. Może lokalizacja Galerii jest trochę kontrowersyjna, ale myślę że miasta po prostu nie było by stać na zagospodarowanie tego pogórniczego terenu. Trzeba by na to wydać pewnie z 150-200 milionów. Dopiero trzeba by się zadłużyć a co z inwestycjami w innych częściach miasta? I co by miasto miało zrobić na tym terenie? może centrum przesiadkowe? może Orlika? nie daj Boże kolejny parking? Miasto niestety ma ograniczone możliwości inwestycyjne na takim terenie. Pozostaje jeszcze plac zabaw, zrobienie parku lub oddanie terenu pod mieszkaniówkę TBSowi. Ale na tym terenie koszty mieszkań były by holendernie wysokie. Oczywiście że nie ma doskonałości, są niedoróbki, niedociągnięcia w wielu sprawach czy inwestycjach. Jednakże w/g mnie miasto zrobiło duży skok do przodu i liczę na więcej. Ja też będę obserwował czy Silbert się wywiąże z obietnic tzn:
  -skończą obwodnicę Północną w/g zapowiedzi w tym roku powstanie odcinek od Obrońców PG do św Wojciecha przed Geosferą
  -druga jezdnia na Borach w tym roku
  -obwodnica Szczakowskiej i kameralizacja starej Szczakowskiej
  -rondo na Gutmanów-Krakowskiej-JPII
  -remont Martyniaków i nowy ślad O. Południowej przy nowej linii kolejowej z nowego bloku El J III
  -kilkanaście ulic zostanie wyremontowanych-I.Wojennych, W.Stwosza, Bogusławskiego, część Podwala, Wilcza K.Jadwigi-Plac Jana, Dąb i wiele innych w tym roku
  -kilkadziesiąt błotnistych zamieni się w asfaltowe w tym roku
  -remont wielu chodników w tym roku
  -w centrum Orlik
  -park na OST i Podłężu odżyje
  -powstanie stadion lekkoatletyczny za Geosferą
  -TBS po skończeniu osiedla przy św. Wojciecha obok będzie budował kolejne
  -dokończenie Geosfery
  -remont hali widowiskowo-sportowej i wiele pomniejszych
  Place zabaw, siłownie polowe niech się budują w ramach JBO
  Zobaczymy co będzie w kolejnych latach.
  Pozdrawiam.