Ostatnia szansa na podwórko Nivea

View Comments

• przecież to nie jest akcja typu, mamy najpiękniejszy rynek w Polsce, albo najpiękniejszą choinkę. Nie ma co się dziwić, że UM nic to nie obchodzi, teraz głosów wyborców już nie potrzebują. Ale Prezydenta można przecież odwołać....

• Kilka razy apelowałem na wydarzeniu facebookowym do Radnych którzy się zaangażowali w tą akcje aby lobbowali za tym u Prezydenta i moje apele skończyły się na apelach.

  • Ciekawa wypowiedź Pana Przewodniczącego Bochenka „... nie znam uchwały Rady...”. A czego uchwała miła by dotyczyć? Zobowiązać mieszkańców do głosowania pod karą ...?
    Spółdzielnia zgłosiła się do konkursu i niech walczy, wzorem Przedszkola nr 25 i MZNK. Im się udało zmobilizować mieszkańców czego efektem są dwa place zabaw wykonane na terenie Przedszkola i na Os. Stałym.
    Szczerze mówiąc to wstyd dla Spółdzielni, że jej Przewodniczący Rady Nadzorczej utyskuje do kamery na Prezydenta, że mieszkańcy nie poparli jego wniosku w sytuacji, gdy sama Spółdzielnia nie potrafi wykonać ANI JEDNEGO placu zabaw na Podłężu czy Os. Stałym. Rozumiał bym gdyby na Podłężu zamieszkałym przez 99% spółdzielców było 10 placów zabaw zorganizowanych przez SM Górnik i walczą o 11, a tak cała sytuacja jest żałosna.
    Mimo to zachęcam do głosowania ...

    • nie tyko nie potrafi wykonac...zamknieto wiekszosc placow zabaw i zlikwidowano praktycznie wszystkie piaskownice

• Może mi ktoś odpowiedzieć co ma do uja pana prezydent i rada miejska do komercyjnego konkursu? Jak mieszkańcy podłęża mają głęboko w d*pie plac zabaw to i głosować nie będą. Panie Bochenek, niech Pan znowu nie przeszkadza, bo potem będzie, że to przez prezydenta plac nie powstał.

  Podkreślam, jest to komercyjny konkurs, nagłośniony w Jaworznie aż nadto i wszystko zależy od mieszkańców podłęża.
  Głosowanie na "dwa guziki" nic nie da, bo jest za mało aktywnych.

  Niech Bochenek się cieszy, że są ludzie z poza osiedla podłęże, którzy uczestniczą w wydarzeniu i niech nie szuka winy nigdzie indziej jak wśród tych którym się po prostu nie chce. Kpina, żenada i ból d*py!

  Chcecie wygrać Plac Zabaw, to się sprężcie.

• Nawet jakby sam papież namawial do glosowania, to jak sami zainteresowani nie beda glosowac to nic nie da narzekanie. A skoro u nas brakuje takich miejsc, to wypadalo by samemu je zrobic a nie czekac az ktos za kogos zrobi. Akcja i tak jest wystarczajaco naglosniona wiec dodatkowy zabrany w tym temacie i tak nic nieda. Tu trzeba glosowac a nie pisac czy ta lub inna osoba nic o tym nie mowi.

• Panie Macieju te czasy gdy po cudzych plecach osiągało się własne cele już się skończyły - jak nie umiesz pan zmobilizować własnych spółdzielców do tej inicjatywy to może by pan już dał spokój - najwyższy czas zejść ze sceny dać miejsce młodym ludziom którzy mają pomysły a pan jak zwykle po najmniejszej linii oporu - wali pan do Prezydenta - a czy to teren miasta jest.
  Co ma do tego Prezydent i Urząd Miasta - to pan i rada nadzorcza działacie w imieniu spółdzielców dali wam mandat to do roboty.

  MÓJ GŁOS W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH NIE BYŁ ODDANY PO TO ABY PREZYDENT ZAJMOWAŁ SIĘ SPRAWAMI SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ.
  CIEKAWE CZY PREZYDENT ZWRACAŁ SIĘ DO WAS W SPRAWIE ZAŁATWIENIA JAKIEJKOLWIEK INWESTYCJI DLA MIASTA JAWORZNA - NIE SĄDZE.

• A czy w zasobach spółdzielczych niema wyborców Silberta? Na pewno są. I nie chodzi tu o zbudowanie placu dla spółdzielni jak błędnie niektórzy myślą, tylko o zbudowanie placu dla dzieci. Skoro miasto nie ma na to pieniędzy to może chociaż poprze tą inicjatywę w swoich kręgach i pomoże jakoś w uzyskiwaniu głosów. To nie tylko mieszkańcy podłęża się w to angażują jak wam się wydaje. Plac ten byłby dla nas wszystkich, nawet dla mieszkańców obcych dzielnic. Przecież każdy ma znajomych czy rodzinę na podłężu którą odwiedza i wtedy mógłby z tego placu korzystać. Problem jest tylko w tym że Prezydent tego nie poparł, nie zaangażował się w to choćby prywatnie, jako mieszkaniec Jaworzna. Nikt nie szuka w nim winy, że jesteśmy na miejscu na który jesteśmy, bo tak naprawdę to jest tylko i wyłącznie wina nas wszystkich, mieszkańców ale Pan Prezydent trzeba to głośno powiedzieć ręki do powstania tego placu nie przyłożył, niestety...

• Twoim tokiem rozumowania, jeżeli będzie inny konkurs w którym będzie można wziąć udział, a nikt nie będzie miał chęci go poprzeć, to też mam zrzucić winę na Prezydenta?

  To co napisałeś jest przynajmniej głupie. BTW, skąd wiesz że prezydent nie uczestniczy w głosowaniu internetowym?

  Jak już chcesz coś napisać, to nie ośmieszaj się.

• Człowieku tu nie chodzi tylko o głosowanie ale o poparcie tego choćby na portalu społecznościowym jakim jest facebook na którym powstało wydarzenie na ten temat a jego twórcą jest Pan Pycia, Radny prezydencki. Jak by Bochenek tylko głosował to nikt by o tym nie wiedział a że to reklamuje w mediach to jest szansa że jego zwolennicy chociaż się o tym dowiedzą i być może zagłosują i taka samo jest z Silbertem, skoro głosuje w domu prywatnie ( myślę że obydwoje mamy taką nadzieje ) to miło by było gdyby to poparł oficjalnie i rozreklamował, wielu jego zwolenników być może dzięki temu by się o tym dowiedziało i zaczęło głosować. Tu tylko o to to chodzi, nikt go nie wini za miejsce na którym jesteśmy.

  • Chyba masz problem z moooskiem.... Zanim Bochenek wykazał inicjatywę, to już tacy ludzie jak Pycia i inni robili szum wokół tego wydarzenia i konkursu! Kolejny raz powtórzę, skoro sąsiedzi z podłęża mają to w dupie, to przestań pisać farmazony, bo pogłębiasz swoją głupotę. A chyba nie o to tutaj chodzi. Pozdro człowieku.

    • Tylko szkoda że nie wiesz o tym, albo udajesz że nie wiesz że to spółdzielnia zgłosiła tą lokalizację. Zakonczmy te spory bo tu tylko chodzi o plac zabaw dla dzieci a nie o politykę. Głosujmy razem ponad podziałami

• A może by tak się w sprawę włączył niezależny radny Marcin - jakieś wiadereczko i łopatkę z grabkami już na sesję kiedyś przyniósł - widać że temat związany z zabawami jest mu bliski - dzieciaka ma małego to by coś niezależny tata podziałał w tej sprawie a po za tym mieszka na Podłężu
  - jakiś elektorat ma skoro go wybrano do rady miasta - to niech do niego zaapeluje może się uda.

• Nie "dzieciaka" tylko synka. Trochę szacunku. Wyborca Silberta zawsze będzie wyborcą Silberta, zawsze na NIE. Kończmy tą dyskuję bo nieprzekonanych nigdy nie przekonamy.

  • sam okazales brak szacunku. Sorry, ale synka/synku to mozesz powiedziec malolatowi co ci auto przerysuje. Dzieciaka brzmi o wiele lepiej i wiekszosc osob tak mowi