29 owiec pojawiło się już przy Geosferze. Przed nimi trudne zadanie – mają oczyścić teren z wszelkiego rodzaju chwastów, dzięki czemu pozwolą rosnąć cennym przyrodniczym roślinom. Owce jednak z tego powodu nie ubolewają, a teren „koszą” szybko i skutecznie, napełniając przy tym swoje żołądki. Dodatkowo nawożą teren.
Na pomysł wpadli Urząd Miejski i Śląski Ogród Botaniczny, które podpisały porozumienie o współpracy w zakresie prowadzenia prac naukowo-badawczych, w tym poświęconych ocenie stanu środowiska przyrodniczego i jego ochrony oraz organizowania i prowadzenia edukacji ekologicznej i przyrodniczej na terenie miasta.
Głównym celem projektu jest ochrona muraw kserotermicznych, czyli zbiorowisk półnaturalnych, które powstały i są utrzymywane przez działalność człowieka.
Nad owcami sprawowana jest cały czas opieka. Przewidziano dla nich kilka miejsc na wybieg. Gdy tylko „oczyszczą” jeden teren – przenoszą się w inne miejsce. Stado jest odgrodzone elektrycznym pastuchem, który ma zapobiec ucieczce zwierząt. Elektryczne ogrodzenie nie jest jednak niebezpieczne dla ludzi.
Poza wartościami ekologicznymi owce stały się już sporą atrakcją dla mieszkańców, którzy chętnie odwiedzają je wraz z dziećmi i wnukami.
Opiekunowie owiec zwracają jednak uwagę mieszkańcom, którzy wyprowadzają w tym miejscu swoje czworonogi. Apelują, aby psy prowadzone były na smyczy ponieważ w każdej chwili mogą uciec właścicielowi i wystraszyć owce.
[vc_facebook type=”standard”]