czwartek, 18 kwietnia, 2024

Historia przestępczości w Jaworznie odc. 3.

Strona głównaHistoriaHistoria przestępczości w Jaworznie odc. 3.

Historia przestępczości w Jaworznie odc. 3.

- Advertisement -

Od wieków wiadomo, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Ta maksyma znana była mieszkańcom jaworznickiej okolicy. Mieszkając nieopodal granicy doskonale wyczuwali koniunkturę handlową i umiejętnie to wykorzystywali.

Samo życie, czyli…

Sąsiedztwo granic trzech państw europejskich, z których każde miało odrębny system walutowy, sprawiało, że także ceny były wysoce zróżnicowane. Sytuacja taka sprzyjała legalnej wymianie towarowej, a w czasach kryzysu czy wojny kwitł przemyt i paserstwo. Towary sprzedawano często po zawyżonych cenach. Taką sytuacje z powodzeniem wykorzystywali przez kilkanaście lat mieszkańcy jaworznickiej okolicy.

Świadczą o tym np. słowa raportu Straży Granicznej: „Patrol pieszy Straży Granicznej przydybał idącego z pełnym plecakiem słoniny mieszkańca Jaworzna dzielnica Pechnik, niejakiego Kowalskiego. Przydybany nie chciał się przyznać po co mu tyle towaru i skąd go ma. Słoninę skonfiskowano, a rzeczonego Kowalskiego odstawiono do Sądu Powiatowego w Jaworznie”.

Towary przemycano przez granicę w bardzo zmyślny sposób. Żywność przenoszono pod ubraniem, ukrywając pod kolejnymi warstwami przyodziewku. Bardzo często produkty były przyczepione bezpośrednio do skóry. W taki sposób przemycano mięso, które dzielono na różnej wielkości kawałki. Ich wielkość mogła dochodzić nawet do 15 kilogramów. Pod ubraniami ukrywano również różnego rodzaju alkohol, jak wino czy spirytus. Przemycano go w bydlęcych pęcherzach. Szmuglowano także ubrania wnoszone przez granicę jako bagaż osobisty. Przemytnicy przeważnie twierdzili, że jest to ich własne osobiste odzienie. Było ono warstwami ułożone na ciele.

W razie kontroli taka osoba musiała się jednak tłumaczyć z dużej ilości posiadanych ubrań i często kończyło się to konfiskatą posiadanego mienia. Panie przenosiły przez granice kapelusze. Na te eleganckie nakrycia głowy istniało duże zapotrzebowanie w byłej Kongresówce. Kapelusze te nosiły damy mieszkające na terenie Cesarstwa Rosyjskiego. Szmuglowano też cygara i tytoń, na które było duże zapotrzebowanie wśród męskiej części mieszkańców Kongresówki.

O kontroli słów kilka

Kontrola osób przekraczających granicę miała bardzo pobieżny charakter. Wybierano do niej nieliczne osoby. Wyjaśnić należy, że kontrola osobista spotykała raczej mężczyzn. W ówczesnych normach obyczajowych nie zezwalano na dotykanie kobiet w żaden sposób. Normy te nie pozwalały też na rewizję osobistą dokonywaną przez mężczyzn.

Wyjaśnić należy, że w wieku XIX i w pierwszej połowie XX wieku porządku pilnowali wyłącznie mężczyźni. Kobiety natomiast nie były przyjmowane w szeregi służb mundurowych. Sytuacja ta uległa zmianie dopiero w drugiej połowie XX wieku.

Przemsza rzeką handlową

Ważną rolę w ruchu handlowym odegrała rzeka Przemsza. Przemycano nią różne towary. Na przełomie XIX i w pierwszej połowie XX wieku była rzeką zdatną do żeglugi. Statki pływały już po niej w XVIII wieku. Prawdziwy rozkwit żeglugi handlowej nastąpił w pierwszej połowie XIX wieku.
Moment ten doskonale wykorzystali przemytnicy. Wdrożyli oni proceder szmuglu, wywożąc i wwożąc różne potrzebne towary. Drogą wodną ze Śląska wywożono węgiel i wyroby hutnicze. Na Śląsk w okolice Słupnej przybywały statki z solą z krakowskich żup.

Towary posyłano w dół jak i w górę rzeki. O ile pierwszy kierunek nie nastręczał większych trudności, o tyle ruch statku w górę rzeki był czynnością bardziej skomplikowaną. Z tego też powodu wykształcił się zawód zwany „trybarką”. Zadanie to wykonywali miejscowi chłopi, którzy poganiali konie. Zwierzęta te ciągnęły barki puste lub też wyładowane towarami.

Interesująca też była flotylla rzeczna wpływająca do portu w Mysłowicach. Często były to galery i krypy. Galery były to statki zbudowane z drewna o długości około 16 metrów. Szerokość ich wahała się od 3 do 4 metrów.

Krypy natomiast to były mniejsze łódki, również drewniane. Łódki te po przybyciu do portu przeznaczenia z towarem rozbierano. Pozyskane z nich drewno było na sprzedaż.

Przemysław Maciejewski

- Advertisment -

XVIII Zlot Food Trucków na Rynku w Jaworznie już w ten weekend

Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców i gości na kolejny Zlot Food Trucków, który odbędzie się na jaworznickim Rynku! Nie przegapcie okazji, aby cieszyć się wspólnym...

Podpisano umowę na budowę obwodnicy Bukowna i przebudowę drogi do Jaworzna

Umowa dotycząca remontu drogi do Jaworzna oraz budowę obwodnicy Bukowna została podpisana w Starostwie Powiatowym w Olkuszu. Największa inwestycja w historii powiatu olkuskiego obejmuje między...

Dni Zdrowia pod Galerią

Dni Zdrowia, w których trakcie można skontrolować swoje zdrowie, odbywają się dzisiaj czyli 18 kwietnia przed wejściem do Galerii Galena. Wydarzenie nazwane Dniami Zdrowia jest...