Przy ul. 3-go Maja, w pobliżu bloku nr 4 odpadła nieczynna od kilkudziesięciu lat lampa. Do zdarzenia doszło podczas lipcowej burzy. Od tamtego czasu kilkumetrowa, stalowa rura z lampą na końcu wisi na gałęzi pobliskiej akacji.
Mieszkańcy proszą o usunięcie lampy, która stwarza spore zagrożenie. Aż strach pomyśleć, do jakiej tragedii może dojść, jeśli lampa spadnie komuś na głowę.