Jaworznianki: Natalia Ścibor

Jaworznianka od urodzenia, ojciec Mirosław z wykształcenia górnik, mama Iwona księgowa. – W rodzinie nie było tradycji muzycznych – mówi pani Natalia – Mając 4 lata rozpoczęłam naukę gry na fortepianie u p. Ryszarda Żurkowskiego. W przedszkolu zaobserwowano u mnie zdolności muzyczne. W szkole podstawowej co roku brałam udział w konkursie kolęd i pastorałek organizowanym w Jeleniu, zajmując zawsze wysokie miejsce.

Już jako dziecko zaczęła grać w kościele. Była to sytuacja całkiem przypadkowa – pani Natalia miała niecałe 8 lat, z wizytą duszpasterską do jej rodzinnego domu przyszedł ks. Zbigniew Kozłowski, pani Natalia zagrała i zaśpiewała kilka kolęd, po czym ks. zaproponował: „skoro dziecko umiesz grać kolędy, to przyjdź i zagraj je u nas w kościele, bo nie mamy organisty”. – Ucieszyłam się bardzo, przyjęłam propozycję i tak rozpoczęła się moja „kariera organistowska” (parafia p.w. Narodzenia NMP w Jaworznie-Długoszynie) – opowiada. W ciągu następnych lat powoli wzbogacałam repertuar, do czasu, gdy proboszczem został ks. Mirosław Król. Można powiedzieć, że przeprowadził „rewolucję” w moim dotychczasowym myśleniu o byciu organistką. Polecił mi pobierać lekcje u znakomitego organisty, kompozytora muzyki filmowej – Grzegorza Seweryna. Stwierdzam, że wtedy tak naprawdę zaczęłam muzyczny rozwój (od 14 roku życia).

Pani Natalia ukończyła gimnazjum w Długoszynie i I LO. Od 1.01.2009r. pełni posługę organistki w parafii p.w. św. Jana Kantego. We wrześniu 2009r. została słuchaczem Studium Organistowskiego Archidiecezji Katowickiej, ukończyła je w 2013r. z wynikiem celującym. Od 2011r. do 2014r. studiowała Administrację i Obrót Nieruchomościami w GWSH w Katowicach, studia ukończyła z wynikiem bardzo dobrym. Od 2013r. jest studentką Akademii Muzycznej w Katowicach na kierunku Edukacja Artystyczna w zakresie sztuki muzycznej. Poznaje tam zasady prowadzenia zespołów wokalnych, wokalno-instrumentalnych, studiuje tam też przedmioty teoretyczno-muzyczne. Aby dostać się na studia pobierała lekcje śpiewu u p. Justyny Bachowskiej, organów u p. Elżbiety Laksy, harmonii u Michała Duźniaka oraz kształcenia słuchu u p. Violetty Golec.

Jako studentka AM śpiewała w wielu projektach chóralnych, w 2014 r. została przyjęta do chóru kameralnego AM, który w tym roku zajął  1. miejsce w międzynarodowym konkursie muzyki cerkiewnej. Pani Natalia śpiewała też w Operze Śląskiej, przez pół roku prowadziła chór jaworznickiego UTW, założyła zespół „W kontakcie” skupiający muzyków, a także zdolnych amatorów – by – jak mówi – ubogacać się radością muzykowania. Było jej dane współpracować ze znakomitymi muzykami m. in.: Pawłem Orkiszem, Michałem Rapką, Piotrem Bzowskim, Hubertem Kowalskim, Piotrem Pałką i wybitnym młodym pianistą Dawidem Zarzyckim.

Pani Natalia lubi gotować, piec, czytać książki, słuchać muzyki (niekoniecznie klasycznej). Otacza się ludźmi życzliwymi, a co ważniejsze szczerymi. To cecha, którą najbardziej ceni u bliskich sobie osób. Najbardziej nie lubi pracy w ogrodzie, za to prace domowe nie są jej obce, a nawet je lubi. – Nie umiem jasno określić swojego charakteru, myślę że to mieszanka choleryka i pragmatyka – zdradza.

Jej plany muzyczne są bardzo rozległe, na pewno będzie inwestować swój czas i energię w rozwój zespołu. – Pragnę być dobrym dyrygentem, doskonalić swój warsztat i spełniać się muzycznie
– dodaje.