Dawid Ziomal Ziomek, freestyler z Jaworzna, odniósł kolejny sukces w karierze. Za sukces należy bowiem uznać fakt, że w ubiegłym tygodniu podczas mistrzostw świata freestyle football Super Ball 2015 w Libercu znalazł się wśród 16 najlepszych zawodników na świecie. Przegranej nie powinien się wstydzić – uległ on obrońcy tytułu z poprzedniego roku, Pedro Oliveirze.
Do Czech w tym roku przybyło koło 160 freestylerów z całego świata. W gronie startujących nie zabrakło byłych triumfatorów Super Ball: Szymona Skalskiego (mistrz świata z 2011 roku) i wspomnianego wyżej “Pedrinho”.
Już początkowe fazy turnieju nie były łatwe dla Polaka. Chociażby w grupie, która decydowała o wejściu do najlepszej 32. turnieju, trafił na mistrza świata Red Bull Street Style z 2012 roku, Kotaro Tokudę znanego jako “Tokurę”. Ziomal zagrał świetnie – wyszedł z niej z pierwszego miejsca, a w walce o czołową 16. pokonał kolegę z grupy R-Style, Bartłomieja Raka “Kalaputę”.
– Biorąc pod uwagę poziom zawodów, to jestem zadowolony ze swojego występu. Miło mi było po raz kolejny znaleźć się wśród 16. najlepszych zawodników na świecie – powiedział Ziomal. – Co dalej? Mimo różnych trudności, wiadomo jak jest ciężko o cokolwiek w naszym kraju – trening, trening i jeszcze raz trening, bo tylko w taki sposób można odnieść sukces.
Rafał Kobylarczyk
