sobota, 20 kwietnia, 2024

Skrzyżowanie na Osiedlu Stałym do korekty

Strona głównaDzielniceSkrzyżowanie na Osiedlu Stałym do korekty

Skrzyżowanie na Osiedlu Stałym do korekty

- Advertisement -

Do końca tego roku planowana jest korekta skrzyżowania na Osiedlu Stałym. To już kolejna, wprowadzana zmiana. Jak się okazuje przebudowa dawnego ronda na skrzyżowanie nie przyniosła pozytywnych rezultatów. Mieszkańcy narzekają na zakorkowanie drogi. Uważają także, że skrzyżowanie jest skonstruowane w taki sposób, że stwarza problemy nawet doświadczonym kierowcom.

Planowane zmiany mają tym razem skutecznie usprawnić ruch samochodów w godzinach porannego i popołudniowego szczytu.

W tym celu zostanie poszerzona istniejąca jezdnia ul. Katowickiej o dodatkowy pas ruchu dla skrętów w prawo na skrzyżowaniu z ul. Grunwaldzką i Wojska Polskiego, w celu uzyskania podwójnego pasa do skrętu w lewo, z przebudową sygnalizacji świetlnej.

Dodatkowo korekcie zostanie poddany zjazd do sklepu Carrefour z wykorzystaniem starodroża ul. Katowickiej.

Zostaną także przebudowane chodniki, ciągi pieszo-rowerowe, kanalizacja deszczowa oraz oświetlenie uliczne. Zostanie również wykonana nowa organizacja ruchu.

Zapytaliśmy mieszkańców, jak oceniają oni pomysł wprowadzenia kolejnych zmian na skrzyżowaniu.

Prace mają zostać wykonane do 15 grudnia br.

67 KOMENTARZE

    • Z Kalinowej najlepiej jedzie się obok Biedry i przystanku. Po przebudowie przez chwilę będzie normalniej. Po zrobieniu z AK podporządkowanej koszmar wróci. Jak nie będzie dwukierunkowej Kalinowej tak jak kiedyś to nic się nie zmieni. Oczywiście urzędnicy uważają, że jak zrobią drogę przez park to wszyscy polecą Tysiąclecia. Aha. Jak ktoś tu nie mieszka to może sobie tak myśleć. Już lepiej gonić obok Biedry

  1. Jeśli chcą przenieśc wyjazd z carrefoura na ul. Katowicką i tam poprowadzić pierszeństwo od Katowickiej i ogólnie od Łubowca to uwzględniając natężenie ruchu z dąbrowy/łubowca dodatkowo do tego wyjeżdżających ze sklepu czy maca to z osiedla znowu będzie się wyjeżdżało 2 godziny. Teraz się korkuje ale przynajmniej z osiedla można wyjechać a jak komuś z łubowca się spieszy ma obwodnice. Teraz też będzie zakorkowane ale się ni cholery z osiedla nie wyjedzie. Nawet od strony biedronki jak będą wyjeżdżać to się na tych cudnych światłach będzie korkować. To już lepiej niech będzie jak jest bo przynajmniej z osiedla można wyjechac…

  2. wydaliśmy kasę na przebudowę ronda, potem przebudowę ronda na skrzyżowanie , potem znowu na poprawkę, teraz następna poprawka. Jak na idealne rozwiązanie polecane przez naszych inżynierów ruchu to jednak za dużo. Ale przecież nie mamy o co gardłować, są nowe inwestycje, praca dla mieszkańców… Miasto Od.Nowa….
    Pamiętajmy kto nam to funduje. Ci sami ludzie będą zamykać Grunwaldzką.

  3. 4 czy 5 już zmiana tego skrzyżowania? Niech policzę. Około 2000 roku dawny Champion sfinansował (o ile mnie pamięć nie myli) budowę ronda, po krótkim czasie następuje korekta i zostają domalowane licie ciągłe. Po 10 latach ekipa Silberta burzy rondo (byle wymazać zmiany Tarabuły z pamięci) i stawia skrzyżowanie. Po dwóch latach dobudowywują pas do skrętu w Os. Stałe i olśnienie kolejny raz poprawka zaplanowana na ten rok. Kurna panowie to nie są Simsy, marnujecie nasze pieniądze. A sorry zapomniałem przecież pewnie to wszystko „na próbę”, jak z Grunwaldzką. Wywalicie kolejne pieniądze w błoto by zrozumieć, że tego knota i tak nic już nie uratuje. Przebudowa z powrotem w Rondo jedynie ma sens. Zbudowaliście skrzyżowanie na Matejki („na próbę”) by zmienić po kilku latach w rondo. Zbudowaliście skrzyżowanie przy Rzemieślniczej („na próbę”) by po kilku latach zmienić w rondo. Zbudowaliście skrzyżowanie na Krakowskiej („na próbę”), przemodelowaliście później pierwszeństwa i stopy („na próbę”) i kolejne olśnienie władzy po kilkudziesięciu kolizjach- zrobimy rondo. Ciekawy jestem w ilu milionach złotych zamknęły się Wasze „próby”. Za taką niegospodarność ktoś powinien iść SIEDZIEĆ!!!!!!!!!

  4. Rondo miałoby mniejszą przepustowość niż skrzyżowanie. Dzięki przebudowom już nie trzeba stać pół godziny w korku, gdy się jedzie od strony Katowic. Jedynie trzeba odstać czasem parę minut, gdy się jedzie z Dąbrowy Narodowej (o ile ktoś nie chce zwiedzać strefy przemysłowej). Inna sprawa, czy przebudowa polegająca jedynie na dołożeniu kolejnego pasa ruchu samochodowego jest dobrym rozwiązaniem.

    • „Rondo miałoby mniejszą przepustowość niż skrzyżowanie.” no to ciekawe. Wszyscy , nie chodzi mi głównie o kierowców ale o ekspertów od ruchu drogowego , którzy twierdzą że : 1. Ronda zwiększają przepustowość skrzyżowań. 2. Ronda podnoszą bezpieczeństwo jazdy. 3. Ronda są bardziej ekonomiczne. Proszę sobie poczytać na stronie http://www.info.clicktrans.pl/3-powody-dlaczego-ronda-sa-lepsze-od-zwyklych-skrzyzowan/ Do tego polecę również jeden przykład , rondo jest extremalne i powstało na początku lat 70-tych ale nadal „doskonale” spełnia swoją rolę https://pl.wikipedia.org/wiki/Magiczne_rondo I co WY w tym temacie powiecie? Bo ja twierdzę że dobudowanie jakiegoś nowego pasa ruchu to tylko maskowanie czyjegoś kardynalnego błędu i chronienie go przed odpowiedzialnością za to.

    • Opinie rowerzystów też są ważne :). Mieszkam na OST i korek od strony Mysowic nigdy nie był dla mnie dłuższy niż do cmentarza na Łubowcu gdzie skręcałem w lewo i przecinałem Katowicką przy kościele na Dąbrowie. Robiło tak wiele osób. Komunikacja miejska, której to jesteś znawca i wielbicielem, nie może sobie zwiedzać strefy przemysłowej i to zapewne apele ze strony PKMu miały jakiś wpływ na obecne działania urzędników. Nie masz bladego pojęcia jak wygląda w tej chwili komunikacja na OST. Nie masz samochodu, prawa jazdy. Nie wiesz ile zmian świateł trzeba odstać wyjeżdżając z Inwalidów Wojennych i jakie problemy powoduje nieróbstwo Drogopolu przy modernizacji nawierzchni przy Domu Kultury. Twoje wstawki o łamaniu prawa przez poruszających się samochodami po mieście i braku reakcji policji możesz opowiadać na forum hodowców pryszczy. Nie masz bladego pojęcia na czym polega praca dostawców i przedstawicieli handlowych. Znasz wszystko z teorii podobnie jak ludzie którzy tworzyli wyjazd z OST. Zamiast płodzić takie bzdury wskocz na rower i pojeździj sobie po centrum. Tylko pamiętaj, że nie jeździ się po przejściach dla pieszych.

      • @Mayki
        Przez skrzyżowanie AK-Katowicka jeżdżę autobusem i na rowerze. Może dla Ciebie te środki transportu „istnieją tylko teoretycznie”, a samochód to jedynie słuszna opcja, ale to nie mój problem.

        Tak, jeżdżę tam po przejściach dla pieszych (no chyba, że np. uda zmieścić mi się w szczelinę pomiędzy linią ciągłą a zebrą lub zastosować inny trick). Bo nie we wszystkich relacjach są drogi rowerowe i przejazdy. Niestety, zamiast rozwiązywać również tego typu problemy, przy korekcie skrzyżowania miasto skupiło się tylko na kierowcach.

        Pewnie inaczej byś śpiewał, gdyby zebra była namalowana wzdłuż jezdni. A i przypominam, że samochodem spalinowym nie jeździmy po terenie zabudowanym – jest za to przewidziany mandat w wysokości 300 zł.

        • Co do przepustowości rond, to zacytuję:

          „Pozwolę wyjaśnić – brak było miejsca nie na rondo, ale na łącznicę do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną i wynikające z tego zjawisko wstęgowania, które można na codzień obejrzeć na rondach gdzie została wyczerpana przepustowość.

          Przepustowość było czynnikiem kluczowym przy projektowaniu. Stare rondo w OST miało przepustowość 27 tys SDR (średniodobowy ruch pojazdów umownych). Obecnie skrzyżowanie obsługuje 25 tys. SDR a przepustowość wyczerpie przy 44 tys. SDR.

          Zostawienie starego ronda zaskutkowałoby koniecznością jego przebudowy najpóźniej za kilka lat. Tak jak trzeba było przebudować skrzyżowanie o którym jest wątek. Ale przyczyn jego likwidacji było znacznie więcej. Brakłoby kartki papieru na wymienienie powodów.

          A co do stwierdzenia, że nie było na rondzie korków – były – ciągnęły się od Łubowca i dalej. A rano w drugą stronę.
          Pozdrawiam”

          http://forum.jaw.pl/viewtopic.php?p=71312#p71312

          • Korki były przez światła na Dąbrowie przy kościele i około 7.30 na skrzyżowaniu Katowicka – Szczotki ( droga do szkoły ). Znów teoria…

          • Chyba Twoja teoria na temat przyczyn korków. Tak czy inaczej, dawniej jadąc drogą krajową z Katowic trzeba było stać w korku, teraz korków tam nie ma. To już nie teoria, a fakty.

            Teraz problem dotyczy tak na prawdę tylko komunikacji miejskiej, co słusznie zauważyliście (niestety umknęło mi to przed wysłaniem komentarza). Cóż, możemy tu podziękować grupce protestujących mieszkańców DN, a także władzom PKM/MZDiM, które im uległy i wysłały „ekspresowe” połączenie Jaworzno-Katowice na nieekspresową drogę.

            Z pewnością nie wiem wszystkiego o samochodach. Nie wiem też wielu innych rzeczy. Na przykład nie wiem, po co poświęcasz na wywody o tym kawał kolejnego komentarza. Ty też pewnie nie wiesz, co dzisiaj jadłem na śniadanie, ale co w związku z tym? Jeśli się z czymś nie zgadzasz, to lepiej wytłumacz, dlaczego według Ciebie nie mam racji, zamiast rozprawiać o tym, czego nie wiem.

            Nie żalisz się na miasto z powodu stanu sieci rowerowej, bo roweru używasz pewnie głównie do rekreacji (a nie jako narzędzia pracy) i wszelkie utrudnienia w ruchu są Ci praktycznie obojętne. Natomiast co do infrastruktury samochodowej żaliłeś się wielokrotnie (nawet robisz to tutaj). Ja rozumiem, że samochody są narzędziem pracy, ale to wcale nie znaczy, że należy wszystko im podporządkować.

          • user poświęciłem się dziś dla Ciebie – skrzyżowanie OST z kierunku Dądrowa Narodowa do Centrum, godzina 10 przed póudniem – 5 zmian świateł. No prawie bez utrudnień 🙂

          • User1 zagmatwałeś się w tych rondach, skoro przebudowa ronda musiałaby być dopiero za kilka lat to naprawdę zrobiliśmy złoty interes. 1 przebudowa za kilka lat, a dotychczas już 1 przebudowa i 1 poprawka, druga już niebawem. Korki wciąż są.

        • Jeżdżę na rowerze kiedy tylko mogę i nie żalę się na kierowców. Nie żale się na miasto. Nie jeżdżę komunikacją miejską ale widzę autobusy tkwiące w korku na skrzyżowaniu Katowicka – AK. Jeżdżę samochodem w terenie zabudowanym. I możesz na mnie donieść gdzie tylko sobie życzysz. I gwarantuje Ci, że nie zapłacę za to złotówki. Nie masz bladego pojęcia o jeżedżeniu samochodem i o pracy jaką sie w nim wykonuje. Twoje teorie nie mają żadnego przełożenia na to co się dookoła Ciebie dzieje. Piedoły, które piszesz powodują ogólne osłabienie. Nie mam nic do Ciebie ale jak chcesz płodzić takie wywody to spróbuje czegoś zanim skomentujesz. Możesz pisac o zamykaniu centrum – nie jeżdżę w tamte okolice. Są za to inni dla których samochód nie jest dobrem luksusowym tylko narzędziem pracy i w nich uderzają takie pomysły.

  5. Ja tylko chciałem zapytać, kto projektował i nadzorował to strzyżowanie? Dlaczego, bo w każdej normalnej firmie jak pracownik naraża na straty swoją firmę to idzie do zwolnienia, a tutaj widzę, że jedna wpadka to mało, rozkręcili się na dobre. Tylko chciałbym przypomnieć, że to są nasze pieniądze i równie dobrze mogłyby zostać przeznaczone na dużo mądżejszy cel. Choćby dom dziecka albo jakąś pomoc socjalną :/
    Banda nieudaczników.

- Advertisment -

Sądowa epopeja Sebastian Kusia. Wyrok coraz bliżej. Może zapaść 24. kwietnia

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie od prawie 5 lat trwa proces Sebastiana Kusia, podejrzanego o przyjmowanie łapówek, kiedy to pracował na stanowisku naczelnika biura...

Piątkowe pikniki cieszyły się sporym zainteresowaniem

Pomimo chłodu, aż dwa pikniki odbyły się w tym samym czasie w Jaworznie. Jeden zorganizowany jako „Dzień ziemi” pod płaszczką, drugi piknik na Osiedlu...

Fabryka hejtu na finale kampanii. Przekroczono granice kultury

Kampania wyborcza w Jaworznie weszła w decydującą fazę. Kandydaci na urząd prezydenta dwoją się i troją, żeby przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców. Ich działania...