Na długo przed sezonem rowerowym i w trakcie narciarskiego, weszły w życie przepisy regulujące stosowanie dodatkowych tablic rejestracyjnych, umieszczanych na bagażnikach montowanych na haku pojazdu – dla rowerów, nart i innych sprzętów zabieranych w podróż.
Stare prawo
Do tej pory polskie przepisy pozwalały na wydanie maksymalnie dwóch tablic rejestracyjnych dla jednego pojazdu. To sprawiało, że znane z innych państw rozwiązania techniczne stosowane najczęściej do przewozu rowerów, pozostawały w sprzeczności z polskim prawem. Rowery i inne sprzęty zasłaniały tylną tablicę, a to w świetle polskiego prawa jest niedozwolone. Niedozwolone jest również odczepianie tablicy i wieszanie jej na rowerach lub przyczepianie w dedykowanym miejscu na bagażniku. Zgodnie z przepisami tablica rejestracyjna musi być widoczna, musi być też przymocowana do bryły pojazdu. To sprawiało, że stosowanie tylnych bagażników rowerowych było w Polsce po prostu nielegalne. Kierowcy na własną rękę szukali rozwiązań. Jednym z nich było fałszywe oświadczenie w wydziale komunikacji, że tablicę się zgubiło. To niestety było nielegalne i karalne. Innym, jeszcze bardziej nielegalnym sposobem, było zamówienie tzw. „wyklejanki”, czyli fałszywej tablicy rejestracyjnej. To drugie rozwiązanie z racji na niższą cenę, było stosowane najczęściej. Tajemnicą poliszynela jest to, że policja przymykała oko na tego typu wykroczenia. Teraz jednak sytuacja się zapewne zmieni.
Nowe prawo
Od 1 stycznia w wydziale komunikacji właściwym do miejsca rejestracji można złożyć wniosek o wydanie tablicy z przeznaczeniem na bagażnik rowerowy lub inny podobnego typu. Tablica będzie wykonana w taki sam sposób, jak tablice podstawowe, będzie posiadała również nalepkę kontrolną, której część będzie umieszczona w dowodzie rejestracyjnym w rubryce „adnotacje urzędowe” z dopiskiem „bagażnik”. Koszt tablic jest taki sam, jak opłata za wydanie wtórnika jednej tablicy rejestracyjnej, czyli 53,50 zł. Czas oczekiwania na tablice będzie podobny do czasu oczekiwania na wtórnik tablicy o tym samym numerze, czyli około 3-4 dni. Jeżeli zatem kierowca przygotowuje się na wyjazd z bagażnikiem rowerowym, powinien tematem zainteresować się odpowiednio wcześniej. W celu uzyskania dodatkowej tablicy, należy zgłosić się do wydziału komunikacji, wypełnić i złożyć stosowny wniosek. Konieczne będzie przy tym okazanie się dowodem rejestracyjnym i kartą pojazdu. Uregulowanie przepisami kwestii wydawania trzeciej tablicy rejestracyjnej jest odpowiedzią na bardzo duże zapotrzebowanie społeczne. To z kolei oznacza, że kierowcy posiadający bagażniki montowane z tyłu pojazdu, powinni w razie potrzeby wyposażyć się w dodatkową tablicę, a także nie korzystać z ewentualnych nielegalnych rozwiązań, stosowanych do tej pory. Bez wątpienia w świetle nowych przepisów, kierowcy nie będą mogli liczyć na pobłażliwość policji.
Życzymy bezpiecznej drogi!
Rafał Kaptur
Wszystko ładnie i pięknie, ale… co z autkami jeżdżącymi na tzw. czarnych tablicach? Wciąż są legalne i nikt nie ma prawa zmusić ich posiadaczy do zmiany na białe. Czy WK wyda im dodatkową czarną na bagażnik? Oczywiście, że nie wyda, jesteśmy w Polsce, więc jest okazja do zmuszenia właściciela pojazdu do przerejestrowania i przy okazji zapłacenia Państwu za nic. Co z tablicami mającymi na eurobandzie (niebieskim pasku) polską flagę zamiast unijnych gwiazdek? Przy zwykłym zgubieniu jednej takiej z polską flagą, urzędnik (zgodnie z rozporządzeniem) od razu wymusza wymianę 2 tablic na unijne gwiazdkowe. Bez sensu, ale tak jest. Czy komuś, kto ma na aucie komplet blaszek z flagą biało-czerwoną Urząd wyda na bagażnik rowerowy taką samą z flagą? Naturalnie, że nie. Będzie musiał zapłacić za trzy nowe tablice z gwiazdkami. Takie ułatwienie. Już lepiej było jak jeździliśmy z fejkami identycznymi do oryginalnych.