Kierowca był na tyle nietrzeźwy, że był z nim utrudniony kontakt. Samochód był tak zniszczony, że strażacy aby wyciągnąć pijanego kierowcę musieli rozcinać dach. Sprawca został odwieziony do jaworznickiego szpitala, gdzie stwierdzono, że nie posiada żadnych obrażeń.
Mieszkańcy martwią się o swoje posesje. W tym miejscu w ostatnim miesiącu również doszło do zdarzenia drogowego podczas którego kobieta wypadła z zakrętu i dobiła do ogrodzenia.
Rozwiązaniem mają być barierki o które będzie wnioskować właściciel posesji. Czy to kolejna nowa jaworznicka droga, która nie jest bezpieczna i wymaga naprawy ?
Wierzę i dzisiaj kolejny raz stawiam sobie pytania, jak tę moją wiarę pogłębić i jak…
Świadomość obywatelska naszego społeczeństwa niestety nie jest w najlepszej kondycji. Niby jesteśmy już 20 lat…
Przenieść się wypada do epoki średniowiecza; do jej mroków i tajemnic oraz niedopowiedzeń. To właśnie…
Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło, iż nie zamierza przedłużać umowy z obecnym zarządcą odcinka autostrady A4 Kraków…
XVI Edycja Motoserca odbyła się w sobotę 18 maja na jaworznickim Rynku. [gallery size="full" columns="1"…
"Rolkuj po nadzieję", czyli akcja zorganizowana przez jaworznickie Hospicjum Homo-Homini im. św. Brata Alberta odbyła…
View Comments
No tak. Seat + KCH i wszystko jasne. :)
A ja jeżdżę na KCH. 25 lat bezwypadkowo. Powiem więcej - nigdy nie wsiadłem po alko za kierownicę. Nawet w "dniu po". A co do KCH, to uwierz że SJ w SK budzi politowanie lokalnych mistrzów kierownicy, tak jak u ciebie KCH. A SK w WAW. I tyle w tym temacie.
A kierowca burak i cymbał, dobrze że nie władował się w auto z rodziną, jadącą akurat na obiad. Za takie przewinienie to już by nie było "wybacz".
No tak Ford Probe+SJ i wszystko jasne - "miszcz" kierownicy
Nie no większym miszczem jest wąsiasty pajac "pała" w fioletowym pedalskim Matiszie.
Upadek moralny... o takiej godzinie tak się upic. Już nie wspomnę o kierowaniu samochodem. Ciekawe jaką będzie kara.
Hugo Kołłątaja? Raczej Hugona Kołłątaja. Ręce opadają.