Mija już kilka miesięcy od wykroczenia, które miał popełnić kierowca prezydenta. Radny Marcin Kozik złożył w Komendzie Miejskiej Policji zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia, polegającego na tym, że 11 listopada 2015 roku kierowca służbowy Prezydenta Miasta Jaworzna dopuścił się naruszenia przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 Kodeksu wykroczeń i art. 97 Kodeksu wykroczeń.
1 kwietnia radny otrzymał odpowiedź i chociaż data zobowiązuje, nie był to żart.
Radny Kozik porównuje sytuację do innych, nagłaśnianych informacjach o osobach łamiących przepisy ruchu drogowego. Zastanawia się także, czy na taką pobłażliwość ze strony policji mogą liczyć wszyscy mieszkańcy Jaworzna, bez wyjątków.
Nie żebym bronił, ale to nie temat do mediów
Zapowiedź właściwego działania mieliśmy wczoraj w MZDiM. Nie żebym przepadał i nie żebym do końca wierzył ale właśnie tak powinno się załatwić temat. Kierowca dostaje naganę i idzie prosić o mandat. Olać że robił to pod nadzorem szefa. Mogą sie co najwyżej podzielić wpłatą za mandat, który zapewne i tak byłby mega symboliczy tak jak w przypadku strażników.
Jak zobaczymy zdjęcie mandatu to uwierzymy… nie spotkałem jeszcze osoby co by sama na siebie donosiła prosząc o mandat… a jak się nie zgodzi z proponowanym mandatem? Co wtedy? Sam siebie do sądu poda? Ciekawe czy mial zapięte pasy i był trzeźwy… to istotne w tej sytuacji
Temat do mediow jak najbardziej… Nastepnym razem kierowca zastanowi sie 2, 3 razy… Bo jak sie zobaczy sam i zjamomi go rozpoznaja w mediach, to sie nauczy. Bo kto go inny nauczy w tym skorumpowanym systemie??
kierowca to może co najwyżej posłuchać polecenia aby zdążyć..
Podobnie mogło być w przypadku kierowców Tu-154. 10 kwietnia szykuje nam się taka rocznica jakiej Polska nie widziała. Ciekawe jaki monument na Krakowskim Przedmieściu ku czci brata siedzi w głowie Jarosława. Może jeszcze nie w tym roku, może w następnym, ale na pewno powstanie. Widocznie Wawel to było za skromnie. O geniuszu (sic!) Lecha Kaczyńskiego w TVPiS odpowiednio wcześnie wspomniał red. Karnowski, przygotowując grunt pod przyszły kult prezydenta. Robi się ciekawie. Rzeźbiarze, malarze, złotnicy i poeci: tłuste czasy nadchodzą 🙂
Dziwi mnie skąd Lis w tym niemieckim Newsweeku pisze o hejcie prawicy. Tu sprawa lokalna, login Esjot tez lokalny, ale hejcik i wrzuta konieczna.
Nic ując nic dodać widać dla kogo jest prawo i policja .
Jaka jest pewność ze to samochód z UM i kto w danej sytuacji go prowadził? Bo z tego zdjęcia trudno odpowiedzieć na te pytania. Wina zawsze po stronie prowadzącego. A co z presją wywieraną samą osobą prezydenta?
Samochód jest znany, styl jazdy kierowcy też ( nie tylko na filmie ).
https://www.youtube.com/watch?v=cjOEtRmy4Is
A ten kto zrobił zdjęcie nie czuje sie winny? Podczas jazdy nie wolno używać telefonów bądź aparatów fotograficznych. Redakcja zna dane osoby która podesłała zdjecie…
Tak jak winni byli Ci, co ujawnili swawolne rossmówki czołówki naszej kochanej Platformy.
A swoją drogą ile jeszcze trzeba niekompetencji i zwykłej głupoty aby nasi mieszkańcy podziękowali wybranym „nie psim swędem”.