Golf GTD Variant 2.0 TDI – auto „skrojone” na nasze czasy

Cytując jednego z prowadzących Top Gear brytyjskiej stacji BBC James’a May’a: „Golf jest jak kartofle – niby nic specjalnego, ale trudno się bez niego obejść”. W roku 2016 na rynek samochodów osobowych wyszła już siódma generacja popularnego auta.

Wybuchowa mieszanka

Firma Volkswagen postanowiła trochę namieszać w jednym ze swoich topowych samochodów. Postanowiono zrobić pewnego rodzaju mieszankę, w której znajduje się kombi i sportowe GTI zasilane olejem napędowym. Pokazuje to, że koncern nadal poszukuje lepszych rozwiązań. Z połączenia sportowych cech oraz ekonomii powstało auto desygnowane oznaczeniem GTD, czyli GTI w dieslu.

Volkswagen nie zawiódł

Na pierwszy rzut oka Golf GTD Variant wygląda jak podstawowa wersja Golfa siódmej generacji, jednak krokiem w stronę GTI na pewno można uznać siedemnastocalowe aluminiowe felgi, zderzak przedni, na którym znajdują się trójwymiarowe żeberka, podobne do skrzeli. Podobnie sytuacja wygląda wewnątrz. Standardowe praktyczne rozwiązania znane z poprzednich Golfów urozmaica tapicerka w kratę spotykana w wersjach sportowych. Prostota nie jest jednak minusem. Auto wyposażone w silnik diesla o pojemności 2.0 litrów posiada zawrotną moc 184 koni mechanicznych, co w przypadku samochodu na olej napędowy jest bardzo dobrym wynikiem. Golf GTD Variant osiąga prędkość 100 km/h w niespełna osiem sekund. Maksymalnie wg koncernu może poruszać się z prędkością 231 km/h. Producent określa także spalanie na poziomie 5,5 litra na 100 km, jednak w praktyce może wynosić nawet 7 litrów, co w przypadku auta rodzinnego o takich gabarytach jest i tak bardzo dobrym wynikiem.

Koncern Volkswagen w przypadku tego Golfa postawił na wygodę. Komfort jazdy samochodem na długie trasy jest bardzo duży, przy zastosowaniu odpowiedniej jakości foteli, dzięki czemu kierowanie jest przyjemnością i nie męczy. Samochód można uznać także za bardzo przestronny, gdyż nawet w przypadku pięciu osób w aucie nie jest ciasno. Dodatkowo zastosowano 605 litrowy bagażnik, który swoją obszernością dopełnia idealne rodzinne auto, które na pewno znajdzie wielu chętnych na jego kupno.

Warto ubezpieczyć

Kupując nowe auto czy używane nie można zapomnieć o ubezpieczeniu. Z pomocą przyjdzie brytyjska strona http://www.insurancechoice.co.uk/products/breakdown-cover/car-breakdown-cover/, na której możemy zakupić dodatkowe ubezpieczenie auta, gdyż podstawowe ubezpieczenia wymagane przez prawo w Wielkiej Brytanii są bardzo skromne. Strona oferuje ubezpieczenie w kilku wariantach, jednak należy pamiętać, że w przypadku Złotego wariantu, wiek auta nie może przekraczać jedenastu lat.