Na półpiętrze można zastać prowizoryczne posłanie, tuż obok swoją „leżankę” ma pies, a parapet służy jako doraźna kuchnia. Na nim napoje, chleb i inne produkty spożywcze. Parę stopni wyżej ułożone na stosie ubrania. Gdy odwiedziliśmy klatkę schodową, mężczyzny tam nie było. Nie udało nam się z nim skontaktować.
Jak udało nam się dowiedzieć od sąsiadów bezdomny był wcześniej lokatorem jednego z mieszkań w tym bloku, ale został eksmitowany.
Zobacz także: Pomoc osobom bezdomnym w Jaworznie
Pan Roman (imię i nazwisko zmienione) uważa, że mężczyzna nocujący na klatce nadużywa alkoholu oraz bywa agresywny. Zapytaliśmy sąsiadów co sądzą o takiej sytuacji i o dziwo… jedyne co im przeszkadza, to smród. Nie widzą nic złego w tym, że bezdomna osoba nocuje pod ich drzwiami. I tak najprawdopodobniej jest, bowiem jak udało nam się dowiedzieć od Komendanta Straży Miejskiej Artura Zięby w lipcu do strażników nie wpłynęło ani jedno zgłoszenie w tej sprawie.
18 maja na ul. Podwale, w okolicy skrzyżowania z ul. św. Wojciecha, będą prowadzone gwarancyjne…
W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych, przypada 7 niedziel handlowych. W które niedziele…
,,KSIĄŻKA- MOCNE WSPARCIE” to nowy projekt Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworznie skierowany do dzieci i…
Już niedługo, w nadchodzącą niedzielę, 19 maja, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia (NOSPR) będzie gościć…
Rozpoczęła się akcja "Kolorowa piana" w Myjni Bezdotykowej KANTY, zorganizowana z okazji Międzynarodowego Dnia Mycia…
Dyrektor Muzeum Miasta Jaworzna Przemysław Dudzik serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców Jaworzna na Noc Muzeów, która…
View Comments
Tak
Przykro ze jest bezdomny....Ale klatka to nie jest miejsce do mieszkania
To mu kup mieszkanie z tymi co maja do niego problem albo zamilcz i idź sobie lepiej z tymi idiota mi do koscolka przywitać się z reszta was ehhh żałosne to jest
Nie chodzę do kościoła.....A Twoje uwagi są nie na miejscu....pytanie do posta było konkretne....nie umiesz odpowiedzieć to nie zabieraj głosu......zacznie Ci przeszkadzać jak będzie dotyczyć to Twojej osoby..... Pozatym nie napisałam że mam agresję do takich ludzi.... Tylko że to nie jest miejsce do mieszkania......
Zawsze mi przykro jak widzę takich ludzi...Bo kiedyś mieli rodziny....dwoje miejsce na ziemi.... I nie zawsze taki los to ich wybór...... Więc po co zabierasz głos jak gówno rozumiesz..... Miłego wieczoru
"awersję"
Sory za błędy... Słownik
Z tego co piszecie w artykule, to były sąsiad mieszkańców tego bloku. Nazywajcie więc rzeczy po imieniu. To człowiek, który zamieszkał na klatce schodowej domu, który kiedyś był jego domem. Oczywiście, że tak nie powinno być. Tzw "eksmisje na bruk" w Polsce to zwykle smutne i dramatyczne historie. Może warto by napisać artykul o tym jak wyglada taka procedura w naszym mieście i zastanowić się jak można takim osobom doraźnie pomóc (by daleko nie szukać, jest przecież Betlejem) a nie szczuć na siebie ludzi dziwnym artykułem. Cieszę się, że niektórzy mieszkancy opisywanego bloku, mimo oczywistych niewygód (to przecieź jasne, że klatka to nie miejsce do stalego koczowania) wykazuja więcej ludzkiej empatii niż autor tego materiału.
Bardzo mnie cieszy ,że są młodzi ludzie tak mądrze myślący .Rozumiem ,że może przeszkadzać takie sąsiedztwo ,ale żeby pomóc nie trzeba biadolić tylko rozmawiać z takim człowiekiem .
W Betlejem, nie pije się alkoholu. Wielu osobom to przeszkadza, że muszą się dostosować i poddać leczeniu.
Idealnie napisane Dominiko. Brawo.
Jeżeli w żaden sposób nie uprzykrza życia mieszkańcom mieszkań znajdujących się w tej klatce, nie śmierdzi i nie stwarza problemów to nie przeszkadzałoby mi to co się dzieje za drzwiami mojego mieszkania, nawet jeżeli pije alkohol a przy tym nie hałasuje i nie zostawia pustych butelek to jego sprawa nie moja... wszystko w zależności od jego zachowania. Zgadzam się ze takim ludziom należy pomagać dla stworzenia lepszego komfortu życia o ile można to nazwać jakimkolwiek komfortem. Współczuję takim ludziom ?
I ważne ,że dba o tego pieska.
Przeszkadzaloby! Ze wzglede ze mam dziecko i w klatce mamy chyba z 4 dzieci !
Strażnik blokowiska 24 h ;)
Mój sąsiad (menel zameldowany w mieszkaniu w tej samej klatce, nie bezdomny) też pije, pali, kopuluje i defekuje się pod moimi drzwiami. Tak przeszkadza mi i to bardzo. A jak chodzi o tego pana z artykułu...wszystko jest względne.
Tak jest!!!
Temu komu przeszkadza ten bezdomny powinien dostać wpier..... na ogarniecie sie