Rynek – „strefa śmierci”

Gdyby którykolwiek z przedsiębiorców chciał oddać inwestycję bez należytych zabezpieczeń prądowych, nigdy by mu się to nie udało. A gdyby i tak ją uruchomił bez właściwych odbiorów, skończyłby w więzieniu za narażanie życia i zdrowia użytkowników. O dziwo, nie dotyczy to prezydenta, bo ten ma od tego fachowców, ale po tym artykule już nie może udawać, że wszystko jest w porządku.

O nieprawidłowościach przy przebudowie rynku pisaliśmy kilka miesięcy temu. Wówczas skrzętnie ukryto przed nami wady instalacji elektrycznej na rynku. Pewnie wszyscy mieli nadzieję, że ktoś je usunie. Ale niestety, rozpoczęło się przerzucanie odpowiedzialności pomiędzy wykonawcą, podwykonawcą, urzędnikami z wydziału inwestycji, urzędnikami z Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych (MZNK) oraz firmą, która prowadzi konserwację tych urządzeń.

Zanim dojdzie do tragedii, ujawniamy zapisy z przeprowadzonej oceny instalacji elektrycznej. Po przeczytaniu każdy normalny człowiek wie, że inwestycja nie powinna być oddana do użytkowania.
Toczy się wprawdzie przysłowiowa walka buldogów pod dywanem, ale na zewnątrz wszyscy zachowują się jakby w zmowie. Udają, że nie ma żadnego problemu. Zarówno urzędnicy MZNK, jak i wydział propagandy urzędu, którzy – jeden i drugi, zamiast odpowiedzieć na moje pytania, piszą nie na temat, publikując te propagandowe kawałki na stronie internetowej urzędu. Naczelnik wydziału inwestycji Grzegorz Cyran zapadł się przed nami pod ziemię i stał się nieuchwytny. A chcemy od niego tylko pokazania dokumentacji na roboty elektryczne w rynku. Ciekawe, czy istnieje i jak wygląda?

Według specjalistów, eksploatowanie rynku jest w sprzeczności z przepisami branży elektrycznej i zagraża zdrowiu oraz życiu użytkowników. Zatem pilnie tę gazetę przekazujemy do jaworznickiej prokuratury, aby ta nie dopuściła do ewentualnych tragicznych zdarzeń.

Nieśmiało sugerujemy, że według zebranych przez nas materiałów oraz pseudo-wyjaśnień udzielonych nam przez dyrektorkę MZNK, zachodzi zjawisko mataczenia, które prawdopodobnie koordynowane jest przez jakiegoś wysoko postawionego urzędnika. I tylko jego aresztowanie mogłoby przerwać zmowę milczenia, a dzięki temu uratować czyjeś zdrowie lub życie.

Józef Matysik

Wyimki z dokumentacji zamieszczonej poniżej

Przekazana przez MZNK dokumentacja jest niekompletna. Nie zawiera również projektu. Po sprawdzeniu dostępnych dokumentów oraz wizji lokalnej stwierdzam, że instalacja elektryczna wykonana na płycie Rynku Głównego w Jaworznie oraz przyległych ulic nie odpowiada obowiązującym przepisom.

Wykonana instalacja elektryczna jest niezgodna z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r.; z dnia 12 marca 2009 r.; z dnia 10 grudnia 2010 r.

W zakresie ochrony przy uszkodzeniu trudno odnieść się do jej skuteczności w oparciu o przedstawione protokoły, ponieważ występują w nim liczne nieprawidłowości:

W protokole wielokrotnie wyniki podawane są z dokładnością do trzech i czterech miejsc po przecinku, kiedy podany miernik MPI-525 wykonuje pomiary z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Sugeruje to, że pomiarów nie wykonano w ogóle, lub wykonano tylko ich część, generując pozostałe wyniki wg algorytmu. Natomiast ochrona uzupełniająca w instalacji na rynku nie została wykonana. Obowiązek stosowania ochrony dodatkowej wynika wprost z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury § 183.1 pkt. 3 oraz wieloarkuszowej normy PN-IEC/PN-HD 60364.

Prawdopodobnie nie zostały wykonane połączenia wyrównawcze (brak dokumentów).

Poniżej prezentujemy fragmenty „Oceny bezpieczeństwa użytkowania instalacji odbiorczych na płycie rynku”. Taka sytuacja trwa od zakończenia prac na rynku i do dzisiaj nikt nie ujawnił istniejących zagrożeń dla życia i zdrowia ludzi oraz nikt usterek nie usunął.