Inwestycja w nieruchomości – czy to się naprawdę opłaca?

Mark Twain powiedział kiedyś, że inwestycja w ziemię jest bardzo opłacalna, bo ta nie jest już produkowana. Tym tropem od lat idą osoby, które mają trochę gotówki i chcą ją mądrze, a przede wszystkim bezpiecznie ulokować. Na nieruchomościach rodziły się fortuny, ale nie każdy ma tyle szczęścia czy biznesowego nosa. Jak zacząć inwestowanie w nieruchomości? Na co uważać? Czy to nadal się opłaca?

Jest w czym wybierać

Wystarczy krótka wizyta na największym portalu aukcyjnym, aby przekonać się, jak ogromny jest to rynek. W samym Jaworznie oferowanych jest kilkaset mieszkań i niemal tyle samo działek budowlanych. Kto chce coś kupić, na pewno znajdzie dla siebie korzystną ofertę.

Z drugiej strony ceny nie są szczególnie zachęcające. A już na pewno nie dla tych, którzy szukają „okazji”. To duża grupa osób planujących zakup nieruchomości tylko po to, aby ulokować w niej swój kapitał i czerpać z tego konkretne zyski. Nie interesują ich pięknie wyremontowane i drogie mieszkania czy działki oferowane przez biura nieruchomości. Polują na coś wyjątkowego, czyli po prostu taniego. Zgodnie ze starą biznesową zasadą: tanio kupić, drożej sprzedać.

Jak inwestować w nieruchomości?

Sposobów jest co najmniej kilka. Zacznijmy od najbezpieczniejszego, czyli zakupu działki budowlanej w samym Jaworznie lub w bliskich okolicach. Obecnie ceny takich gruntów ustabilizowały się na sensownym poziomie i nie są tak wysokie, jak w czasach rynkowej bańki (2005-2008). Kupując działkę budowlaną w atrakcyjnym miejscu, z dostępem do mediów, można potraktować ją jako długofalową inwestycję. Poczekać, aż ceny wzrosną i wówczas sprzedać nieruchomość z zyskiem. Stopa rentowności może wynieść nawet ponad 10%, ale to zależy od aktualnej koniunktury i przede wszystkim atrakcyjności działki.

Inwestor, który chce zarobić na działce jeszcze więcej, może wybudować na niej dom. Wówczas wartość nieruchomości jest znacznie wyższa, ale rośnie też ryzyko. Budowa jest kosztowna, czasochłonna, a sytuacja na rynku może zmieniać się z roku na rok. Dziś poszukiwane będą domy, jutro mieszkania. Sprzedaż domu to trudne zadanie, przede wszystkim z uwagi na wysoką cenę. Jednak po wykonaniu dobrej analizy rynkowej oraz stworzeniu rozsądnego kosztorysu, taka inwestycja może przynieść rewelacyjny zwrot.

Mieszkanie mniej ryzykowne?

Kolejną opcją jest zakup mieszkania. Inwestorzy najczęściej decydują się na jedno z dwóch rozwiązań:

• Kupno lokalu w bardzo złym stanie technicznym, ale w dobrej lokalizacji, wyremontowanie go i sprzedaż z dużym zyskiem
• Kupno mieszkania w celu jego wynajmowania

Pierwsza opcja jest dedykowana osobom, które mają już pewne doświadczenie na rynku nieruchomości. Potrafią samodzielnie wyszukać okazję, co zwykle oznacza udział w licytacji komorniczej. Inwestor musi mieć też spory kapitał na doprowadzenie mieszkania do stanu, w którym jego wartość znacznie wzrośnie. Stopa rentowności to temat dość zawiły. Trzeba odliczyć koszty remontu, notariusza, podatku i czynszu. Rekordziści potrafią jednak sprzedać takie mieszkanie z nawet 30-40% zyskiem.

Kupno mieszkania na wynajem

To stosunkowo prosta forma inwestowania w nieruchomości. Milionów Polaków wciąż nie stać na zakup własnego lokalu czy wzięcie kredytu. Pozostaje im wynajem. Atrakcyjne mieszkania z rozsądnym czynszem szybko znikają z rynku. Właściciel ma zapewniony stały przypływ gotówki, może więc zainwestować w zakup kolejnego mieszkania i w ten sposób zbudować swoją finansową niezależność.

Nie ma jednak róży bez kolców. To na właściciela spada obowiązek utrzymania mieszkania w dobrym stanie technicznym, rozliczania się z lokatorami (co bywa trudne), reagowania na zgłoszenia wspólnoty mieszkaniowej czy spółdzielni. Jest to dość uciążliwe i stresujące.

Grupowe inwestowanie w nieruchomości

Jest to mało znana forma inwestycji, która jednak cieszy się rosnącą popularnością. Grupowe inwestowanie w nieruchomości polega na tym, że wszyscy udziałowcy przystępują do funduszu, który w ich imieniu wyszukuje, kupuje, remontuje i wynajmuje np. domy czy mieszkania. Gdzie tu sens? Chodzi o to, że pojedynczy inwestor dysponujący np. 200.000 złotych ma znacznie mniejsze pole manewru niż 100 inwestorów mających po 20.000 złotych. Grupa może np. kupić atrakcyjną kamienicę w centrum miasta i czerpać spore zyski z wynajmu mieszkań. Wszystko opiera się na zasadzie, że duży może więcej.

Wszyscy udziałowcy funduszu oczywiście mogą liczyć na konkretne zyski wypłacane w formie rocznej dywidendy. Średnia rentowność inwestycji w nieruchomości wynosi w naszym kraju 5-6% rocznie. Oznacza to, że inwestując np. wspomniane 20.000 złotych można liczyć na znacznie większy zysk niż na jakiejkolwiek lokacie.

SZCZEGÓŁY O GRUPOWYM INWESTOWANIU W NIERUCHOMOŚCI ZNAJDZIESZ W SERWISIE LOKATY.PL

Inwestowanie w nieruchomości wciąż jest zatem bardzo dobrym pomysłem na pomnażanie kapitału. Znalezienie okazji daje sporą szansę na duży zysk, czy to ze sprzedaży, czy z wynajmu. Najważniejsze, to wybrać najlepszą dla siebie opcję inwestowania i przede wszystkim nie poświęcać na to wszystkich oszczędności.