Poustalali coś tam między sobą w sali na boku, potem przed mikrofonami powymieniali uprzejmości i nieuprzejmości. A efekt? Jaworznicki Marszałek Województwa wielce zadowolony z siebie daje nam nadzieję, że DTŚ wschód ma szansę dotrzeć do naszego miasta wcześniej niż za 20 lat. Dzięki łaskawco! Większe od nas Gliwice dłużej czekały na deteeśkę, wypada się cieszyć. Słucham dalej, a tu wbrew temu o czym prezydenci gaworzyli do mediów – marszałek Saługa podsumowuje briefing w tej oto kolejności: deteeśka w stronę Jaworzna, potem Sosnowca a w końcu wylot z tunelu w Katowicach. Ha ha ha…jakoś inaczej było podobno ustalone. Pomijając jego lapsusy typu: „półtorej roku”, „żeśmy rozmawiali”, „bardziej mocniej”, „dzisiej” itp. trudno nie zauważyć jak Silbert z Saługą nie wiedzieli co z łapami zrobić gniotąc je i wymachując nimi. Niech będzie, że jestem optymistą i wierzę, że DTŚ wschód zamknie się gdzieś w 2022 roku. Przesadziłem? No to w 2025.