Po 5 rano na ul. Grunwaldzkiej doszło do potrącenia 54-letniej jaworznianki. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych w okolicach skrzyżowania z Placem Górników.
Przebieg zdarzenia relacjonuje kom. Tomasz Obarski z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Kobieta trafiła do szpitala z urazem nogi. Do spowodowania kolizji przyznała się 57-letnia jaworznianka. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.
Teraz funkcjonariusze próbują także ustalić tożsamość kierowcy autobusu widocznego na monitoringu.
[vc_facebook]
Widać ze kobieta była zaskoczona ze jedzie autobus. Lewo, prawo, lewo przed pasami… Proste i skuteczne.
Asiu, nie mogła być zaskoczona. Widziałem zajście na własne oczy. Pani przechodziła prawidłowo. Nieco wcześniej zgasły latarnie. Możliwe, że przez to przejście było mniej widoczne. Renault i autobus garbarni nie jechały szybko, ale huk uderzenia był mocny i naprawdę fatalnie to wyglądało z kilkunastu metrów. Aż dziwne jak lajtowo opisuje to policjant Obarski: kobieta, kobiecie, kobietom i w sumie nic wielkiego.
ESJOT przyznaję ze wg mojej subiektywnej opinii to kierowca autobusu zawinił. Kobieta była już na pasach. Z drugiej strony, gdyby poczekała na puste przejście a nie liczyła ze kierowcy pojazdów zatrzymają się, jak przecież nakazują im przepisy, byłoby pewno inaczej.
Pieszy tez powinien stosować zasadę ograniczonego zaufania.