O kobietach żydowskich w Muzeum

Gdy człowiek podróżuje po Ziemi Świętej wypadałoby, żeby przypodobał się tamtejszym Żydom, najlepiej wiedząc o ich kulturze coś ponad przewodniki. Z tą myślą poszliśmy do muzeum na prelekcję Jarosława Banysia, prezesa tyskiej Fundacji Or Chaim. Tym razem w cyklu poświęconym Żydom opowiadał ciekawie o żydowskich kobietach.

Żydzi kobiet do bóżnicy nie dopuszczają, ale w ich obrzędowości kobiety grają ważną rolę.

Czy współczesnej Żydówce wypada samodzielnie naprawić kran lub wkręcić żarówkę, czy też takim pracom się nie oddają, bo np. tradycja zabrania?

Czy w szmoncesach można się doszukać odpowiedników dowcipów o naszej rodzimej blondynce? Oczywista znamy też urodziwe inteligentne blondynki.

Poszukiwania dowcipów o żydowskim odpowiedniku naszej blondynki zakończyły się fiaskiem. Ale odnaleźliśmy taki oto – Żyd o swojej żonie: muszę powiedzieć, że jest wspaniała. Na zdziwienie słuchaczy odpowiada: ja nie powiedziałem, że jest wspaniała. Ja powiedziałem, że muszę tak powiedzieć.

[vc_facebook]