Fechtunek to nie takie tam byle jakie machanie mieczem. To bardzo poważne zajęcie, któremu oddają się współcześni fascynaci sztuki rycerskiej. W arkana fechtunku wprowadzano w jaworznickim muzeum.
Dla kolonistów ze szczakowskiej Świetlicy Socjoterapeutycznej „Cichy kącik” były to bardzo zajmujące zajęcia, zwłaszcza, że o rycerzach już coś niecoś wiedzą.
Wszyscy koloniści uznali, że taki tutejszy rycerz to prowadzący zajęcia Tomasz Karżewicz, który wcale się przed tym określeniem nie wzbraniał. Jaki jest taki dzisiejszy rycerz?
Na co mogli koloniści liczyć na warsztatach fechtunku? Jakie sztuczki, może lepiej jakie sposoby walki mieczem poznają? Całą sprawę rycerstwa najtrafniej skwitowała kolonistka Róża: rycerz powinien mieć kreatywne rozwiązania w trudnych sytuacjach. I basta.
[vc_facebook]