Ośmiorniczki, wydziergane przez wolontariuszy, pomagają maluszkom, które przyszły na świat zbyt wcześnie. Do akcji „Ośmiorniczki dla wcześniaków” można włączyć się także w Jaworznie.
Wcześniaki przytulają się do ośmiorniczek, ponieważ ich macki przypominają im pępowinę. Maluszki mają także potrzebę chwytania. Kiedy są w inkubatorze, łapią kable i cewniki, które je otaczają – to jednak nie jest dla nich bezpieczne. Ośmiorniczki, w przeciwieństwie do medycznej aparatury, są miękkie i przyjazne, a kształtem przypominają pępowinę.
Jeżeli chcecie charytatywnie popracować dla maluszków, taka okazja będzie już niebawem. 21 września organizatorzy akcji w Jaworznie zapraszają do Muzeum Miasta Jaworzna o godz. 17.00 na wspólne szydełkowanie.
W naszym szpitalu w Jaworznie też jest taka osoba, która chce, aby maleństwom poza brzuchem mamy było miło i przyjemnie. Dlatego nauczy nas w doborowej atmosferze z cieplutką kawą i ciastem zrobić ośmiorniczki. Zajęcia poprowadzi Kierownik Oddziału Neonatologii lekarz Ilona Pietruszewska! Wstęp wolny! Kontakt: 501 45 26 97.
Ośmiorniczka kojarzy się z bezpiecznym światem z brzucha mamy, jest też przesiąknięta jej zapachem. Mama, zanim podaruje dziecku zabawkę, pierze ją w domu i śpi z nią trzy noce, aby przeniknęła jej zapachem i dobrymi bakteriami.
Maskotki są wykonane ze specjalnej bawełny. Dziergają je wolontariuszki, zgodnie z restrykcyjnymi zasadami. Składają się w 100 procentach z antyalergicznej bawełny, są wypełnione kulką silikonową. Należy prać je w temperaturze 60 stopni.
Akcja ośmiorniczki dla wcześniaków została zapoczątkowana w Danii. Obecnie jest prowadzona w Hiszpanii, na Ukrainie. Inicjatorka akcji w Polsce jest dr Marta Tomaszewska, pediatria z Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka WSzZ w Kielcach. Lekarka przeczytała o bawełnianych ośmiorniczkach dla wcześniaków na blogu Polki mieszkającej w Danii i poprzez media społecznościowe dotarła do kobiet, które charytatywnie zaczęły dziergać zabawki.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą Fundacji Małych Serc
[vc_facebook]