Kolejna afera finansowa PiS

Po raz kolejny dowiadujemy się o gigantycznej aferze PiS. Po aferze billboardowej – PiS zagrabił pieniądze europejskie. W 2015 roku Jarosław Kaczyński i PiS wykorzystali pieniądze europejskie do nielegalnego finansowania kampanii wyborczej.

Złamali dwukrotnie polskie prawo – ordynację wyborczą finansując kampanię pieniędzmi z zagranicy oraz ustawę o finansowaniu partii politycznych, ponieważ w sposób nielegalny finansowali partię polityczną. Pieniądze europejskie w 2015 roku stały się ofiarą mechanizmu, który Jarosław Kaczyński i jego ludzie wykorzystują od lat 90-tych do finansowania swoich projektów politycznych. Instytucje europejskie zażądały zwrotu nielegalnie wykorzystanych pieniędzy.

Chodzi o kongres „Polska. Wielki Projekt”, który miał być współfinansowany z pieniędzy frakcji w Parlamencie Europejskim, do której należy PiS. O sprawie poinformowały w czwartek „Gazeta Wyborcza”, holenderski dziennik „NRC Handelsblad” i belgijski portal Apache.be. Jak podały media kontrola audytorów PE wykazała, że po pierwsze, na katowickim kongresie nie ukazała się żadna informacja o tym, z jakiego źródła pochodzą pieniądze na organizację spotkania i po drugie, nie poruszono w jego trakcie ani jednego tematu związanego z Unią Europejską. Media poinformowały, że zgodnie z decyzją audytorów, frakcja Konserwatyści i Reformatorzy (ACRE) musi oddać pieniądze, które przekazała w 2015 roku na zorganizowanie kongresu PiS.

Jako Platforma Obywatelska zwróciliśmy się do PKW z wnioskiem w tej sprawie. Dziś już wiemy, że Państwowa Komisja Wyborcza wystąpi do instytucji europejskich o informacje w sprawie finansów Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Ma to jej pomóc zbadać doniesienia o zagranicznym wspieraniu konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku.

Jednocześnie zwrócimy się z wnioskiem do prokuratury, złamano polskie prawo. Media donoszą, że w eventach finansowanych w sposób nielegalny uczestniczył prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Żądamy by prokuratura wyjaśniając tą sprawę wyłączyła prokuratora Święczkowskiego.