piątek, 29 marca, 2024

Carrantuohill świętowali w Jaworznie

Strona głównaKulturaCarrantuohill świętowali w Jaworznie

Carrantuohill świętowali w Jaworznie

- Advertisement -

Chociaż szczytu nie zdobyli, to zagrali koncert u jego podnóża, u stóp góry Carrantuohill, w Hrabstwie Kerry w Irlandii. Nie przypadkiem na swoje 30 urodziny grupa zawitała również do Jaworzna.

Carrantuohill to miłość do kultury celtyckiej, irlandzkiej, to miłość do muzyki. To właśnie ona oraz zaskoczenie pomaga w utrzymaniu zespołu w gotowości scenicznej już 30 lat. Ciągle zaskakują siebie i słuchaczy swą interpretacją muzyki kulturowej, tekstów pisanych przez znanych, lubianych artystów polskich. A tych bez liku. Maciek Balcar – solista, wokalista grupy Dżem wpisał się na stałe w karty historii Carrantuohill. Z Maćkiem wydali płytę „Carrantuohill 25”. Na płycie „Inis”, za którą dostali Fryderyka pojawili się: Kuba Badach – lubiany w Jaworznie za swą twórczość i warsztaty muzyczne, Soyka, Kukiz, Robert Kasprzycki oraz Anita Lipnicka, której tekst „Modlitwa o Miłość” w piątkowy wieczór zinterpretowała Ania Buczkowska. Jak mówią szwendała się taka z kąta w kąt z głosem Janis Joplin, nie mogąc odnaleźć drzwi do zespołu. Odnalazła i w 2012 roku dołączyła do grupy.

Swoje 30 lecie świętowali na dużych scenach, ale te małe, kameralne również chętnie odwiedzają. Trattoria – Biały Talerzyk jest dla nich jak drugi, no może trzeci dom. Zagrali jak zwykle żywnie, radośnie, czasem melancholijnie. Przy okazji świętowania nie zapomnieli o aranżach ze swojej najnowszej płyty, na której znalazły się piosenki legendarnej grupy Dwa Plus Jeden. Wykonanie utworów instrumentalnie, jak i tych śpiewanych, nie mogły nie wprawić w zachwyt publiczności zgromadzonej na koncercie. Ta odśpiewała zespołowi Sto Lat, pamiętając o nieobecnym na koncercie Bogdanie Wicie, gitarzyście zespołu. Bogdan świętuje również 25 lecie związku małżeńskiego, podróżując ze swą ukochaną po Australii i Nowej Zelandii.

Życzenia dla zespołu płyną zewsząd. Od Irka Krosnego, z którym przecież nie tak dawno grali w jaworznickim MDK-u. Od Jurka Owsiaka – to jemu brakowało w zespole prawdziwej perkusji i to za jego namową w 1997 roku pojawił się Marek Sochacki. Nie zabrakło życzeń od ambasadora Irlandii. Życzenia od Andrzeja Grzeli „Qni” lidera zespołu Ryczące Dwudziestki napłynęły za pomocą specjalnej aparatury. Andrzej ponad dwa lata temu doznał wylewu na scenie, od tej pory stara się odzyskać zdrowie. Właśnie na jego leczenie i rehabilitację odbyła się zbiórka pieniędzy oraz licytacja płyt zespołu.

Andrzejowi życzymy powrotu do zdrowia. Zespołowi Carrantuohill kolejnych trzydziestu lat na scenie.

[vc_facebook]

1 KOMENTARZ

- Advertisment -

Radosław Sikorski, Minister Spraw Zagranicznych wizytował Jaworznicki Obszar Gospodarczy

Radosław Sikorski, Minister Spraw Zagranicznych osobiście przyglądał się na jakim etapie jest rozwój Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego. Zwracał uwagę na to, że celem kontaktów zagranicznych...

Wielki Piątek w rozważaniach ks. Mirosława Toszy

Wielki Piątek jest dla chrześcijan dniem zadumy nad śmiercią Chrystusa na krzyżu. To jedyny dzień w roku, w którym nie odprawia się nabożeństw. Wierni...

Z Geosfery znikły parkometry. Parking stał się bezpłatny

Z parkingu na Geosferze zostały usunięte parkometry, a parking dla odwiedzających znowu stał się bezpłatny. Z dwóch parkingów na Geosferze w Jaworznie zostały usunięte parkometry...