Grudniowe dni, to dni pełne radości, uśmiechu. W tym czasie często towarzyszy nam muzyka świąteczna. Słuchamy jej w domach, w samochodach podczas podróży, często podśpiewując samemu.
Kolędy można było zaśpiewać na Rynku w Jaworznie. „Wśród nocnej ciszy”, „Przybieżeli do Betlejem”, to te najczęściej wykonywane przez dzieci. Oprócz samej radości ze śpiewania, uczestnik został obdarowany upominkiem świątecznym. „Upominek za kolędę”, pod taką nazwą kryło się wspólne kolędowanie na Rynku. Cukierki, bombki choinkowe, czyli to, co najbardziej kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia, trafiały w ręce młodych wokalistów. Krzysztof Cisowski – gitarzysta, na co dzień gra muzykę flamenco, ale na tą okoliczność nie mógł odmówić zagrania świątecznych utworów. Wspólnie ze swoim tatą przygrywali na akustycznych gitarach, a dziewczyna Pana Krzysztofa wspierała wokalnie uczestników. Tych niestety mało pojawiło się w sobotnie popołudnie. Jeżeli już ktoś się pojawił, to uczestniczył aktywnie. W całej inicjatywie nie chodziło o wyszukanie nowej gwiazdy scenicznej. Nie ważne jak, co komu wychodziło. Ważne, żeby pokazać magię Świąt Bożego Narodzenia.
[vc_facebook]