5 marca, spacerując nieopodal ul. Krakowskiej, mieszkanka Byczyny natrafiła na psią budę stojącą tuż przy polnej drodze.
Wejście do budy było zabite deskami, fragmentem dywanu i plastikową ramką mocującą samochodowe tablice rejestracyjne.
Pani, która znalazła psią budę chce zachować anonimowość. Jak sama mówi – w czasie spaceru usłyszałam psie skomlenie. Rozejrzałam się i zauważyłam psią budę. Zaskoczyło mnie, że buda jest zamknięta. Od razu zadzwoniłam po straż miejską.
Strażnicy po przybyciu na miejsce niezwłocznie otworzyli budę. W środku znaleźli 7 psów. Suczkę i 6 szczeniąt. Suczka była zziębnięta i wystraszona. 5 szczeniąt miało jeszcze zamknięte oczy i dawały oznaki życia. Jedno było już niestety martwe.
Jak dodaje mieszkanka Byczyny – strażnicy miejscy już na miejscu powiedzieli mi, że ślepe pieski najprawdopodobniej zostaną odwiezione do uśpienia.
Artur Zięba, komendant jaworznickiej straży miejskiej poinformował, że sprawa ta zostanie zgłoszona na policję w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa.
Psy najpierw trafiły do jednego z jaworznickich gabinetów weterynaryjnych, gdzie lekarz weterynarii ocenił ich stan zdrowia. Prosto z gabinetu weterynaryjnego Strażnicy Miejscy odwieźli suczkę do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chełmku. Personel schroniska przyjął psa i umieścił w ogrzewanym pomieszczeniu. Suczka nadal jest wystraszona i mocno osłabiona.
Pojawia oczywiste się pytanie, kto i dlaczego wyrządził zwierzętom taką krzywdę. Opinia Anety Motak z fundacji S.O.S. dla zwierząt nie pozostawia złudzeń.
Od chwili odnalezienia psów mijają dwa dni. Dziś jaworznicka policja otrzymała stosowne informacje od straży miejskiej. Śledczy zbadają okoliczności zaistniałej sytuacji. Oczywiste jest, że odnalezienie sprawcy bądź sprawców może być bardzo trudne. Doktor Izabella Kopacz widzi jednak szansę w sile mediów społecznościowych.
[vc_facebook]
Takiego czynu dopuściło się jakieś ścierwo i na miano człowieka nie zasługuje !!