Był to historyczny mecz dla libiążan pod nową nazwą MKS Libiąż oraz pierwszy rozegrany w obecnych rozgrywkach, gdyż wskutek kontestowania przez kluby chrzanowskiej klasy „A” kontrowersyjnej decyzji MZPN w sprawie dopuszczenia do rozgrywek w klasie A zespołu z Libiąża wszystkie dotychczasowe spotkania zawodnicy MKS-u wygrywali walkowerem, nie wychodząc na boisko.
Po osiągnięciu kompromisu, w minioną sobotę „Ciężkowianka” jako pierwsza rozegrała spotkanie mistrzowskie z libiąskim teamem. Z kolei „Ciężkowianka” przy wygranej mogła nawet awansować na pozycję lidera. Mecz od początku mógł się podobać, zaś gra była prowadzona w szybkim tempie, a sytuacje zmieniały się pod obiema bramkami jak w kalejdoskopie. W kadrze meczowej trenera Tomasiewicza zabrakło z różnych względów Rzeszutki, Kowalskiego i Mateusza Radomskiego. W pierwszej połowie gra była wyrównana, zauważyć można było respekt wobec przeciwnika w obu drużynach. Jednak bliżej strzelenia gola byli ciężkowiccy zawodnicy, gdy w 15 minucie „rogal” Bartka Molendy w stylu legendarnego Kazimierza Deyny wylądował na poprzeczce. Groźnie było również przy uderzeniach Pieczki i Podralskiego. Z kolei goście szczególnie groźni byli przy stałych fragmentach gry, które widać doskonale opanowali. Na szczęście Mateusz Bulga i Adrian Prażmowski doskonale radzili sobie w powietrznych pojedynkach, które wygrali niemal w 100 procentach. W drugiej połowie tempo gry nie spadło, jednak doskonale dysponowane linie defensywne obydwu zespołów stanęły na wysokości zadania i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, który nie zadowolił żadnej ze stron. Mimo braku bramek było to niewątpliwie najlepsze spotkanie, jakie rozegrano jesienią w Ciężkowicach. Sporo kontrowersji wzbudziła sytuacja, gdy w polu karnym gości zdaniem ciężkowickich fanów faulowany był Adrian Prażmowski, ale gwizdek arbitra milczał. Za tydzień seniorzy „ciężkowickiego walca” rozegrają wyjazdowy mecz w Lgocie, zaś orliki szkolone przez Szymona Pieczkę i Pawła Bulgę wezmą udział w prestiżowym turnieju, który zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
LKS „Ciężkowianka” Jaworzno
LKS”Ciężkowianka” Jaworzno- MKS Libiąż 0:0
Ciężkowianka: Kotyza – Radomski D., Bulga, Prażmowski, Woźniak – Fijołek(58′ Nowak), Podralski(85′ Pieczara), Pieczka, Warzecha T. (80′ Jochymek), Biel – Molenda (65′ Warzecha K.)
[vc_facebook]