Policja bada przyczyny karambolu, do którego doszło w niedzielę wieczorem około godziny 22:00 na drodze krajowej S1 w Jaworznie
Pod wiaduktem znajdującym się na 546 kilometrze trasy, z nieznanych dotąd przyczyn doszło do pożaru sterty zużytych opon samochodowych. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, dym był na tyle gęsty, że widoczność na tym odcinku drogi spadła do maksymalnie 2 metrów.
W sumie w zdarzeniu uczestniczyło 21 pojazdów, 1 osoba zginęła, 18 osób zostało rannych, a 7 osób, w tym 4 dzieci trafiło do szpitali. Na miejsce zdarzenia zadysponowano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Droga krajowa S1 nieprzejezdna była w obu kierunkach jeszcze kilka godzin od chwili zdarzenia.
Decyzją prokuratury do wyjaśnienia przyczyn zdarzenia powołany zostanie biegły z zakresu pożarnictwa.
Na miejscu zdarzenia działania prowadziły zastępy straży pożarnej z Jaworzna, Sosnowca, Mysłowic i Tychów.
[vc_facebook]
pisaliśmy o tym:
Karambol na S1 na kilkanaście samochodów. Jedna ofiara śmiertelna