Każdy z nas nosi bieliznę, która jest nieodłącznym elementem naszej codziennej garderoby. Mówiąc kolokwialnie majtki i skarpetki to odzież, którą posiadamy w największych ilościach i które okupują szuflady i szafki naszych mebli. Co jednak jest wyjątkowego w Majtkach z Sosnowca?

Pierwszą rzeczą, którą należy od razu wyjaśnić, jest to, że nie chodzi o bieliznę, którą nosi każdy sosnowiczanin, a o sklep posiadający właśnie taką nazwę. Żeby było ciekawiej, sklep po raz pierwszy pojawił się nie w Sosnowcu, lecz w Katowicach i jak mówi Weronika Twardowska: – Majtki z Sosnowca powstały jako żart i instalacja artystyczna. Chciałam sobie zrobić żart z mieszkańców Katowic i stwierdziłam, że otworzę sklep z majtkami z Sosnowca.

Co ciekawe, sklep z Majtkami z Sosnowca, został otworzony w opuszczonym sklepie, w którym znajdował się kiedyś lumpeks i ku niemałemu zdziwieniu pomysłodawczyni, ludziom spodobało się to do tego stopnia, iż przychodzili do sklepu, robili zdjęcia witryny i pytali, gdzie mogą je kupić. To zmotywowało Weronikę do faktycznego „zrobienia” Majtek z Sosnowca.

– Kończąc szkołę, nie myślałam, że będę sprzedawać majtki. Od samego początku wiedziałam, że chcę robić coś swojego, zawsze miałam potrzebę wyrażania się, jednak nie wiedziałam, że moim płótnem będą majtki – mówi Weronika.

Jak wyglądają Majtki z Sosnowca?

Ku ogólnemu zdziwieniu nie jest to zwykła bielizna. Każde majtki są, jak mówi Weronika: – trochę inne i indywidualne, z własną osobowością, ponieważ każda para jest wykonywana ręcznie.

Majtki z Sosnowca wyróżniają się ciekawymi wzorami, które tworzą graficy oraz oryginalnymi napisami umieszczonymi na gumce. W kolekcji dostępne są majtki z napisami: majtki z Sosnowca, after panty, majtki Janusza czy majtki do zdjęcia. Majtki dostępne są zarówno w wersji jednokolorowej, jak i wzorzystej np. disco pierogi.
– Bardzo ważna jest dla mnie współpraca z naszymi fanami oraz klientami, z którymi tworzymy wspólnie hasła. Ostatnio chcieliśmy zrobić majtki, które będą nawiązywały do klienteli biznesowej i wymyśliliśmy korpo majtki – wyjaśnia Weronika.

Ciekawym faktem jest również to, że Majtki z Sosnowca są tak naprawdę z Jaworzna.

– Jestem zameldowana w Jaworznie, firma jest zarejestrowana w Jaworznie, a moje auto z napisem Majtki z Sosnowca jest na jaworznickich rejestracjach – wyjaśnia Weronika.
Fakt ten doprowadził również do małej kontrowersji, gdyż ludzie pytali, jak samochód z napisem Majtki z Sosnowca może mieć jaworznicką rejestrację.

Czy będą majtki z Jaworzna?

– Najprawdopodobniej jest to do zrobienia – odpowiada Weronika zapytana o możliwość stworzenia jaworznickiej wersji Majtek z Sosnowca.

Pierwszy pomysł to napis” Nam z Jaworzna wszystko można”.

Chociaż jak mówi Weronika firma powstała zupełnie przypadkowo i w jakimś stopniu sama nie jest w stanie pojąć, jak to się stało, interes z każdym dniem nabiera tępa i poszerza swoją działalność o kolejne kolekcje, wzory i śmieszne, lecz kreatywne napisy.

NU

[vc_facebook]