Napisał do nas mieszkaniec osiedla Gigant.
W liście czytamy: „Witam, na gigancie w końcu powstał zamykany kosz na śmieci, tylko szkoda, że kiedy go budowano, śmieci przeniesiono na parking i po zbudowaniu na stanowisko kontenerowe wróciły tylko kosze, a śmieci, które leżały obok zalegają cały czas na parkingu. Trwa to chyba miesiąc, w tym momencie są deszcze, śmieci mokną, za chwilę przyjdzie śnieg …. Może o to chodzi, żeby śmiej zakrył te śmieci. Jest to parking, droga dojazdowa i trasa, która wielu chodzi na geosferę …. Pięknie to świadczy o mieście, nie mówiąc już o ochronie środowiska. Zresztą pola przy tej trasie są ciągle pełne śmieci i nikt się tym nie zajmuje…”
Mamy nadzieję, że odpowiednie służby szybko uporają się ze śmieciowym problemem mieszkańców osiedla Gigant.
[vc_facebook]