Policyjny pościg za podejrzanym kierowcą zakończył się w kraksą.
Policjanci, widząc podejrzany samochód marki VW Golf, w okolicy Podłęża chcieli go zatrzymać do kontroli. Kierowca, którym był 43-letni mieszkaniec Mysłowic, postanowił nie zatrzymywać się do kontroli, a wręcz przeciwnie dodać gazu.
Policjanci ruszyli w pościg na nim. Kierowca z zawrotną prędkością pokonał ulicę Martyniaków po czym nie zachował ostrożności na skrzyżowaniu z ulicą Wojska Polskiego i tam stracił panowanie nad samochodem.
Jego auto zatrzymało się na posesji zlokalizowanej przy drodze.
Kierowca odmówił badania alkomatem i był agresywny w stosunku do funkcjonariuszy. W celu ustalenia jego stanu została zabezpieczona próbka jego krwi.
Mysłowiczanin aktualnie przebywa w izbie wytrzeźwień.
foto: INFORMACJE DROGOWE JAWORZNO I OKOLICE
[vc_facebook]
Idiota… Tyle w temacie.