Tak też było w czwartkowe popołudnie, kiedy naprzeciwko siebie stanęli młodzi podopieczni Akademii 2012 i… ich mamy! Mecz był wspólnym świętowaniem Dnia matki oraz Dnia Dziecka.
Mamy na boisko wyszły bardzo motywowane, młodzież faktycznie mogła być nieco zaskoczona wysokim poziomem gry. Patent na zwycięstwo? Każdy miał swój. Tajną bronią Mam okazali się… trenerzy! Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwał profesjonalny sędzia. Mówi się, że dobry sędzia to taki, który nie przeszkadza w grze, jak było tym razem? Na szczęście spokojnie.
Nikt nogi nie odstawiał i nie było straconych piłek. Na szczególne uznanie zasługuje przytomne ustawienie Mam w obronie! Wysoko ustawiona i grająca w linii formacja defensywna co rusz łapała młodych piłkarzy na… spalonym! Można? Można! A wynik? Cóż, opinie są różne. Arbiter główny również nie zajął oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
[vc_facebook]
Plexi, znane również jako akryl czy pleksi, to wszechstronny materiał, który rewolucjonizuje świat aranżacji wnętrz.…
Tuby plastikowe w branży kosmetycznej — gdzie zamówić własne opakowania? W dzisiejszym dynamicznie rozwijającym się…
Zacznij Nowy Rozdział: Twoja Droga do Zdrowia i Idealnej Sylwetki z Profesjonalnym Wsparciem Online Witaj…
Jeśli szukasz miejsca, gdzie Twoje dziecko nauczy się pływać, doskonalić techniki i czerpać przyjemność z…
Marcin Dudkowski i Mateusz Dąbroś serdecznie zapraszają na kolejny odcinek LIVE poświęcony bieżącym wydarzeniom z…
Drugi dzień matur, czyli dzień egzaminu z matematyki. Zapytaliśmy maturzystów, jakie mają wrażenia po rozwiązaniu…