Jeden zmarł na niestrawność, drugi śmiertelnie się przeziębił, ponoć jednak obydwaj zginęli w pojedynkach. Wdowy czekają na swych kochanków. W kawiarni pojawia się też trzecia bardzo tajemnicza wdowa. Całość kończy się nie najlepiej. Wniosek ze sztuki taki, że igranie z miłością może być śmiertelnie niebezpieczne. Skoro reżyser Kamil Bzukała podjął się realizacji sztuki to widać go ona zainteresowała, z jakiegoż to powodu – jesteśmy ciekawi.
Bezsprzecznie, żeby realizować Mrożka trzeba dużej scenicznej odwagi. To nie są sztuki opowiastki, one są niezwyczajnie absurdalne, a wygrać to na scenie łatwo nie jest. Reżyser musi dobrze się nad wszystkim zastanowić, żeby atmosferę tej nierealności zachować.
Granie Mrożka to też wyzwanie dla samych aktorów. Zagrać dziwność postaci to dopiero zadanie niezwyczajne, łatwo nie jest, wszystko się liczy inaczej można nieco schrzanić.
Mawiał Mrożek, że nie trzeba chodzić do teatru jedynie dla sztuk tzw. poczciwych. Można się wybrać na sztuki wymagające wielkich analiz i przemyśleń, byle tylko – jakby może Mrożek podsumował – „nie zbałwanieć”.
W czwartkowe słoneczne popołudnie 25 kwietnia uczniowie jaworznickich szkół podstawowych zmierzyli się z zawiłością pisowni…
Muzeum Miasta Jaworzna zaprasza na siódme spotkanie z cyklu „Z Historią na Ty”, pod tytułem…
Rozwój technologii poligraficznej znacząco wpłynął na sposób, w jaki firmy projektują i produkują materiały marketingowe.…
Planowanie wspólnych wyjazdów z psem nie musi być trudne. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie przygotowanie,…
Stomia nie jest wyrokiem – to rozwiązanie umożliwiające dalsze godne życie po ciężkiej operacji układu…
W dzisiejszych czasach inwestowanie w nieruchomości stało się jednym z najbardziej atrakcyjnych sposobów budowania swojego…