sobota, 20 kwietnia, 2024

Słowo na niedzielę: Śmiertelna pułapka

Strona głównaKulturaKościółSłowo na niedzielę: Śmiertelna pułapka

Słowo na niedzielę: Śmiertelna pułapka

- Advertisement -

Przesłanie dzisiejszych czytań jest bardzo proste. Jego logika jest jasna, zastosowanie wdaje się życiową koniecznością, natomiast zbanalizowanie prowadzi do tragicznych skutków.

Znakomity obserwator życia, Kohelet, marnością nazywa gromadzenia na ziemi zasobów, w których zniewolony człowiek, mimo wiedzy i znakomitej organizacji pracy, pokłada złudną nadzieję. Nieubłagana śmierć, która jest opuszczeniem wszystkiego, stawia wszystkich w sytuacji granicznej. W głowie myślącego człowieka zwykle rodzą się dwa ważne pytania. Pierwsze to, co pozostawię po sobie? Drugie zaś to, co przeniosę poza granice śmierci?

W te odwieczne ludzkie dylematy znakomicie wpisał się Chrystus prostą, ale dosadną przypowieścią o zamożnym człowieku, któremu dobrze obrodziło pole. Rozważał w sobie, jak mądrze zabezpieczyć plon, który uważał za swój. Nie radząc się nikogo, Bogu nie okazując wdzięczności, podjął samodzielną decyzję odważnej inwestycji, związanej z przebudową spichlerzy. W oczach ludzi myślących kategoriami tego świata mógł uchodzić za przezornego inwestora. Jezus i tylko Jezus ma prawo powiedzieć nam, jak taka decyzja wygląda w oczach samego Boga. W oczach Pana życia i śmierci jest ona głupotą. Każdy zaś, kto swoje życie buduje tylko na tym, co jest przemijające, jest głupcem.
Niby wszyscy o tym wiemy, lecz w praktyce życia codziennego ta prawda nam umyka, tak jak temu, który przyszedł do Pana Jezusa i chciał Go wykorzystać jako instrument pozyskania spadku od brata. Jezus chce, byśmy Go wykorzystywali, lecz nie w gromadzeniu dóbr tego świata, lecz w takim nimi zarządzaniu, aby czynić jak najwięcej dobra. To jest nasz majątek, który odkładamy w banku Królestwa Niebieskiego, którego kapitał początkowy „wypracowany” przez śmierć Chrystusa jest nieskończony (por. Mt 6, 20-21).

Co zatem robić, aby nie wpaść w śmiertelną pułapkę głupoty?
– Dziękować Bogu za wszystko.
– Być świadomym tego, że życie nasze zmienia się, ale się nie kończy.
– Wykorzystywać każdą okazję do czynienia dobra.
– Mieć Słowo Boże w sercu i otwartą głowę na karku.

Ks. Lucjan Bielas

[vc_facebook]

 

- Advertisment -

Sądowa epopeja Sebastian Kusia. Wyrok coraz bliżej. Może zapaść 24. kwietnia

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie od prawie 5 lat trwa proces Sebastiana Kusia, podejrzanego o przyjmowanie łapówek, kiedy to pracował na stanowisku naczelnika biura...

Piątkowe pikniki cieszyły się sporym zainteresowaniem

Pomimo chłodu, aż dwa pikniki odbyły się w tym samym czasie w Jaworznie. Jeden zorganizowany jako „Dzień ziemi” pod płaszczką, drugi piknik na Osiedlu...

Fabryka hejtu na finale kampanii. Przekroczono granice kultury

Kampania wyborcza w Jaworznie weszła w decydującą fazę. Kandydaci na urząd prezydenta dwoją się i troją, żeby przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców. Ich działania...