Dla lidera chrzanowskiej A-klasy sobotnie spotkanie z Fablokiem Chrzanów było niezwykle wyczerpujące. Zgoda Byczyna to spotkanie kończyła w dziewiątkę i tym razem o zwycięstwie nie było mowy.

Sobotnia aura nie sprzyjała dokładnemu prowadzeniu piłki. Akcje zazwyczaj były kasowane przed polem bramkowym, a nieliczne strzały były mocno niecelne. Żadna ze stron nie potrafiła zdobyć przewagi aż do 20. minuty. Wtedy to kapitan gospodarzy, Dariusz Boś uderzył piłkę z dystansu. To, że murawa boiska w Byczynie była mokra i śliska, spowodowało, że piłka zmierzająca po ziemi w kierunku bramki Fabloku nabierała tempa i bramkarz przyjezdnych nie mógł jej sięgnąć. Od tego momentu Zgoda prowadziła jedną bramką, co nakręciło drużynę do dalszych dobrych zagrywek. Chwilę później Marek Zieliński kolejny raz zmusił Pawła Prowalskiego do wysiłku. Tym razem golkiper z Chrzanowa przeniósł piłkę, zmierzającą pod poprzeczkę, nad nią. Pod koniec pierwszej połowy Dawid Kempka faulował w swoim polu karnym. Sędzia nie mógł inaczej, jak wskazać na jedenasty metr. W 37. minucie Łukasz Kadłuczka zamienił karnego na gola. Od tej pory po stronie gospodarzy zaczęło się sypać. Jeszcze w pierwszej połowie z boiska zszedł kontuzjowany Boś, a w drugiej połowie dołączył do niego Paweł Kalinowski, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego. Boisko opuścił również Dawid Zięba, który zobaczył od sędziego drugi żółty, a w następstwie, czerwony kartonik. Osłabiona Zgoda nie potrafiła już zagrozić bramce przyjezdnych. Kiedy Dariusz Piecka również doznał kontuzji i musiał zejść z boiska, drużyna kończyła spotkanie w dziewięciu. Wykonanie rzutu rożnego i gol strzelony przez Rafała Brzezonia przerwał dobrą passę LKS-u. Zgoda przegrała to spotkanie 1:2.

Wicelider z Chrzanowa traci do Zgody 3 punkty. Następny mecz na wyjeździe. 12 października drużyna zagra w Alwerni.

LKS Zgoda Byczyna – Fablok Chrzanów 1:2 (1:1)
Boś, Kadłuczka, Brzezoń

Zgoda: Nawrocki (G), Zieliński, T. Jaromin, P. Jaromin, Przebindowski, Piecka, Boś (C) (Bartyzel 40′), Zięba, Krawczyk, Kempka (Ostachowski 86′), Kalinowski (Fitał 57′).

Fablok: Prowalski (G), Kadłuczka, Stach, Kędziora (J. Kawala 87′), Fabis, D. Kawala, Piechota, Trzeciak, Brzezoń (C), Ferdek (Surowiec 70′), Matys (Sabuda 47′).

kartki: Kalinowski, Zięba (cz. 2 żółte), Piecka, oraz Brzezoń, Stach, Sabuda, Kędziora.

jargal

[vc_facebook]