Pierwsza połowa spotkania do widowiskowych nie należała. Obie drużyny grały jak równy z równym, przy czym poprzeczka wcale wysoko nie została zawieszona. Świadczyć o tym mogą nieliczne sytuacje podbramkowe i przede wszystkim gra w środku pola. Jako pierwsi strzał oddali gospodarze, jednak piłka minęła bramkę obok słupka. Goście nie byli dłużni, a ich atak mógł przynieść korzyść w postaci bramki. Piłka uderzona przez Adusa Monsuru najpierw odbiła się od zawodnika stojącego w polu bramkowym, a potem zmierzała ku bramce. Na szczęście dla Jaworzna Dawid Madeja nie miał problemu z wyłapaniem piłki. Niemal w stuprocentowej sytuacji znalazł się zawodnik gospodarzy – Bartosz Nowak. Po podaniu w pole karne przez Łukasza Gajdę, Nowak znalazł się przed bramkarzem Garbarza. Niestety, zamiast przyłożyć tylko nogę, uderzył mocno i niedokładnie, a piłka poszybowała wysoko. Błędy popełniane na własnej połowie przez gospodarzy ułatwiały tylko przyjezdnym prowadzenie ataku. Madeja bronił strzały po ziemi albo z ostrego kąta. Tylko dwa celne strzały zaliczyli w pierwszej połowie piłkarze „Vici”. Jeden z nich okazał się szczęśliwy. Na skrzydle Gajda wprowadził obronę z Zembrzyc w zakłopotanie. Świetna kiwka i podanie w środek pola. Gdy wydawało się, że kapitan zespołu, Łukasz Gembala może uderzyć piłkę, w dogodnej sytuacji znalazł się Szymon Chrapek. To właśnie on, po strzale nogą, zdobył jedynego dla Victorii gola. Bliski szczęścia był jeszcze w pierwszej połowie Gajda, ale wynik do przerwy pozostał bez zmian. Piłkarze Victorii 1918 Jaworzno do szatni schodzili więc, prowadząc 1:0.
Kolejną doskonałą okazję na podwyższenie rezultatu w drugiej połowie meczu miał Gajda. Wychodzi sam na sam z bramkarzem, mija go, lecz strzał do pustej bramki blokuje obrońca gości. Pomiędzy 75. a 77. minutą zabłysnął napastnik Adisa Monsuru, który wykorzystał dwie sytuacje strzeleckie i tym samym wyprowadził Garbarza na prowadzenie. Victoria mogła doprowadzić do remisu w 90. minucie, gdy podczas zamieszania do piłki doszedł Oskar Orawski i uderzył w światło bramki. Piłka niestety została wybita z linii bramkowej
i pierwsza porażka domowa Victorii stała się faktem.
Victoria 1918 Jaworzno – Garbarz Zembrzyce 1:2 (1:0)
Chrapek 24′, Monsuru 75′, 77′
Victoria: Madeja (G), Łyp Wesecki, Musiał, Śliwiński (Mastalerz 46′), Barnaś, Chrapek, Leś, Gajda (Orawski 54′), Gembala (C), Nowak (Darkowski 79′).
Garbarz: Pyka (G), Sapon, Żurek, P. Marek (C), Elżbieciak (Boczkaja 67′),
Burliga (Targosz 46′), Sobański, Abubakar, Balogun, Monsuru,
Kowalczyk (Kwasniewski 62′)
kartki: Chrapek, Abubakar, Stachnik
sędziowali: M. Matyjaszek (s.gł.), M. Socha, S Spiesz
jargal
[vc_facebook]
Maciej Sierpowski zwyciężył w plebiscycie dotyczącym wyboru sprzedawcy roku w Jaworznie. Maciej Sierpowski na co…
W trakcie inauguracji pierwszej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego VII kadencji, Wojciech Saługa został wybrany na…
Służby podsumowują miniony długi weekend majowy pod kątem bezpieczeństwa. Ubiegła majówka to nie tylko uroczystości…
Z okazji Światowego Dnia Ziemi jaworznicki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przygotował quiz, na który…
W Jaworznie w Jeleniu ma powstać nowa fabryka płyt budowlanych, które będą wytwarzane z tworzyw…
W czwartkowe słoneczne popołudnie 25 kwietnia uczniowie jaworznickich szkół podstawowych zmierzyli się z zawiłością pisowni…