Dzisiejsza nadzwyczajna sesja jaworznickiej rady miejskiej dotycząca oświaty zakończyła się po 7 godzinach wymiany nierzadko emocjonalnych zdań, argumentów i opinii. Uwagę niewątpliwe zwrócił na siebie uczeń jednej z zagrożonych szkół, LO2, Przemysław Kawka.
Przemek jest przewodniczącym Rady Uczniowskiej II Liceum Ogólnokształcącego w Jaworznie oraz członkiem Młodzieżowej Rady Miasta Jaworzna (z czego zamierza zrezygnować). Poniżej możemy obejrzeć jego wystąpienie na nadzwyczajnej sesji rady, gdzie w imieniu swoim i swoich kolegów broni LO2, celnie punktując, jakim absurdem byłaby likwidacja najlepszego w Jaworznie liceum ogólnokształcącego.
Sam zainteresowany podzielił się z nami swoimi wnioskami na gorąco po sesji. Powiedział m.in. iż odniósł wrażenie, że dzięki presji władza chce słuchać protestujących.
Rodzice i uczniowie protestują przed urzędem miejskim. Transmitujemy na żywo
Fragment pytania Dariusza Kozakiewicza:
– Co to za kryteria ekonomiczne zapanowały w naszym mieście,szkoły pełne dzieci chcecie likwidować?
Skoro szkoły są motorem napędowym naszej gospodarki, budynki wyremontowane za pieniądze mieszkańców chcecie sprzedawać?
Natomiast inwestujecie miliony w fontanny, pomniki i inne miejskie gadżety, pozornie poprawiające wygląd miasta, tylko pozornie.
Pokażcie ludziom, którzy chcą się przeprowadzić do naszego miasta, że tutaj się naprawdę dobrze mieszka, że miasto ma sprzyjające warunki dla rodzin dla dzieci, a nie przyciągajcie ich tylko pozorami.
Czy państwo jesteście ludźmi odpowiedzialnymi prowadząc taką politykę finansową miasta?
Wszystkie pytania i odpowiedzi:
Całość sesji możecie obejrzeć tutaj:
[vc_facebook]
Droga redakcjo nie piszcie głupot, bo demagogiczne i zapalczywe przemówienie młodego nie robi na nikim rozsądnym wrażenia, raczej budzi pobłażanie .Młody podaje nietrafiony argument ,ze liceum jest dobre. Nikt tego nie kwestionuje i nie jest to powodem jego zamknięcia, tu idzie o powody ekonomiczne .Nie wiem czy Urząd Miejski ma racje ale jeśli tak to ja jako podatnik jestem za oszczędzaniem moich pieniędzy . Przecież nauczyciele wraz z uczniami zostaną przeniesieni do innego budynku ,to nie powinno wpłynąć na jakość nauczania, no chyba ,,ze młody wierzy w genius loci tego obiektu.
Masz trzy samochody których utrzymanie kosztuje w przybliżeniu tyle samo. Szukasz oszczędności i decydujesz się na sprzedaż jednego auta. Pytanie które sprzedasz?
Wybierzesz to najlepsze czy najgorsze?
A co do przenosin do innego budynku – żaden z tych budynków nie jest pusty któraś grupa nauczycieli zostanie zwolniona. Widać trochę więcej niż genius loci obiektu?
Oszczędzać pieniądze trzeba ale rozsądniej.Ciekawe że na parking na kilka rowerów za miliony miasto stać. A to inwestycja pod potrzeby PRu za Twoje pieniądze podatniku.
Pytanie dlaczego akurat LOII ma się przenosić może jak ktoś tu wcześniej pisał chodzi o ładną działkę w świetnej lokalizacji.
Sprzedaję ten samochód ,który jest najdroższy w utrzymaniu i na sprzedaży ,którego najwięcej zarobię. Jeśli by chodziło o to ,że chcą sprzedać atrakcyjną działkę za dobre pieniądze to jestem za. Co do tego ,ze kogoś zwolnią to chyba normalne . stanowiska pracy nie należy utrzymywać za wszelką cenę .Rzecz w tym by zwolnili słabych a zostawili najlepszych. Co do rowerów pełna zgoda to lewackie wybryki pewnego fanatyka, na które nas nie stać.
Tego która szkoła jest najdroższa w utrzymaniu nie wiemy. Zkładając że ta jest najlepsza to wydaje mi się warto zapłacić więcej za jakość. A tą buduje się latami i kadra ma w tym największe znaczenie. Jeśli masz zgrany zespół ludzi z dobrymi wynikami pracy to nikt, żaden HRowiec nie odważy się tego rozbić, bo prezes firmy go natychmiast zwolni.
Miasto nie podało dlaczego chce likwidacji akurat tych szkół, co sugeruje że sami nie wiedzą bo gdyby mieli argumenty pokazaliby je protestującym i sprawa byłaby łatwiejsza do zrozumienia.
Moim zdaniem dobrą szkołę warto pielęgnować, w tym mieście nie ma niczego wybijajacego się ponad przeciętność. Po lepszą pracę czy rozrywkę ludzie jadą poza miasto. Okaże się że po edukację też trzeba jeździć.
To jest taka sytuacja jakby Katowice postanowiły zamknąć liceum Mickiewicza, albo Chorzów Słowaka. Im jakoś opłaca się pakowanie pieniądze w remonty budynków, pensje kadry, stypendia dla najlepszych uczniów itd. No ale my mamy na finansowanie pomysłów jak go nazywasz fanatyka i pensję dla jego ekipy.
A remonty dróg nowo wyremontowanych, przebudowa skrzyżowań na ronda, remont chodnika, który miał przetrwać dziesięciolecia, remont kostki przed Urzędem Miasta bo auta mają za mocne wspomaganie to też z moich podatków. Ci uczniowie będą kiedyś płacili nam emerytury więc wybieram edukację a nie republikę kolesi.
Trudno wypowiadać się sensownie jeśli nie ma się wszystkich danych np. o ilości uczniów ,o kosztach utrzymania danej placówki czy też o potrzebie istnienia trzech szkół o takim samym profilu kształcenia. Zgoda co do tego ,ze Silbert powinien jasno i wyrażnie powiedzieć co legło u podstaw takiej decyzji . Natomiast ,wydaje mi się że jeśli uczniowie wraz z kadrą zostaną przeniesieni do innego budynku to nie ucierpi na tym nikt, a w szczególności nie obniży to poziomu szkoły .Obojętnie co myślimy o naszym Umiłowanym Przywódcy to ma on prawo zarządzać powierzonym mu mieniem, byle to robił w sposób racjonalny i transparentny .Czy tak jest w tym przypadku nie wiemy, bo nikt nie podaje motywów tej decyzji ,tu raczej rządzą emocje a nie rozum. Silbert ma tendencje i zapędy dyktatorskie i jego skłonności do dialogu są bliskie zeru, ale druga strona sporu przytacza demagogiczne argumenty o wyjątkowości tej szkoły .Gdyby np. likwidowali I liceum to ci podnosiliby argumenty historyczne i mówili by o zasługach tej szkoły .Jedne i drugie argumenty są drugorzędne z punktu widzenia ekonomii i zasad racjonalności wgospodarowaniu mieniem komunalnym .
Dokładnie jak piszesz brak dialogu, danych i powodów likwidacji czy przenosin pozostawia pole do domysłów że nie ma w tym żadnego sensu.
To że mówi się o przenosinach do innego LO oznacza likwidację któregoś z nich i zwolnienie praktycznie całej kadry, a o tym znów decydować będzie UM.
Oj naiwni, naiwni. Jest demokracja a w niej wiadomo, NARÓD ma dużo do gadania a WŁADZA robi co zechce.