Przypomnijmy, że posiedzenie odbyło się na wniosek radnych opozycji w związku z pogłoskami o planach przeniesienia kilku jaworznickich szkół – 2 LO, SP 9, SP 2 i ZSP 2.

Choć urzędnicy zapewniali, że to jedynie luźne propozycje i żadna wiążąca decyzja jeszcze nie zapadła, uczniowie oraz ich rodzice postanowili wciąć sprawy w soje ręce.

Przez cały tydzień pod planowanymi do przeniesienia szkołami trwały protesty. Pełnomocnicy władz miasta na zamkniętych spotkaniach z dyrekcjami i przedstawicielami rad rodziców rozmawiali o swoich ewentualnych planach wobec kolejnych placówek. Wszystko podsumować miała piątkowa nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej.

Pośród zabierających głos największe uznanie wzbudziła wypowiedź Przemysława Kawki, przewodniczącego Samorządowi Rady Uczniowskiej 2 LO. Negatywne wrażenie wywarły na obradujących wypowiedzi Pawła Silberta, Prezydenta Miasta Jaworzna.

Piątkowe nadzwyczajne spotkanie w Urzędzie Miejskim podsumował radny Maciej Bochenek.

Co dalej z urzędniczym pomysłem przenoszenia szkół? Jak mówi się nieoficjalnie na korytarzach Urzędu Miasta – to nieuniknione i już w nieodległej przyszłości pojawią się problemy z uzupełnieniem liczebności klas nauczania początkowego. Rodzice mają jednak swoje zdanie na ten temat i swoje wyliczenia.

Oświadczenie Prezydenta Miasta: 

Ku niemałemu zaskoczeniu – w poniedziałek urzędnicy wycofali się z planów reorganizacji szkół. Na stornie UM Jaworzno pojawił się komunikat prezydenta Miasta Jaworzna: Zdecydowałem o wstrzymaniu planowanych zmian w sieci szkół. Nie zmienia to faktu, że demografia jest bezlitosna, a szukanie racjonalnych rozwiązań w systemie oświaty konieczne. Dotychczasowe propozycje uważam za warte przeanalizowania w przyszłości i pozostaję otwarty na rozmowy o kształcie oświaty w mieście, jednak z poszanowaniem stron i dotychczasowych osiągnięć wszystkich placówek oświatowych. Czyli (na razie) zmian nie będzie.

„Zając! Ja ci pokażę!” krzyczał jeden z bohaterów legendarnej kreskówki. Czy komunikat prezydenta ma właśnie taki wydźwięk? Raczej nie. Choć to pewnie tylko czasowe zawieszenie broni a niekoniecznie całkowita rezygnacja z zamierzonych planów.

[vc_facebook]

pisaliśmy o tym: 

cały zapis z sesji Rady Miejskiej można znaleźć tutaj: