W materiale ze swojej pierwszej płyty zaprezentował się jaworznicki blunt razor czyli po krajowemu „tępa żyletka”. Koncertowali na scenie Klubu Relax w niedzielę 19 stycznia.
Rzeczona płyta „Szczebrzeszyn”ukazała się w ubiegłym roku wprawdzie w wersji cyfrowej ale i tak się liczy. Banalnie zaciekawiło nas o czym ona traktuje i kto jest jej autorem.
Czasem zespołom pracującym nad płytą zdarzają się wojny domowe i batalie o to, co na płycie ma się ukazać a co broń Boże nie. Zdaje się, że muzycy blunt razor to wyjątkowo zgodne bractwo.
Dodajmy, że ubiegły rok okazał się dla zespołu wyjątkowo udanym. Pierwsza płyta i na dokładkę drugie miejsce w bardzo ważnym Festiwalu Supportów. Można by więc nieskromnie odtrąbić sukces.
Mimo tego, że muzycy zespołu to towarzystwo zdolne, mogą się czasem komuś troszeczkę nie spodobać. Czy takie opinie uważają za totalne głupoty i się nad nimi nic a nic nie zastanawiają?
Jak nam się zdaje, tak ambitni muzycy muszą cierpieć na permanentną żądzę twórczą, pewnie więc nad czymś w tajemnicy pracują.
W blunt razor grają studenci mechatroniki, inżynierii akustycznej, ekonomii i informatyki. Tak więc co pisze mechatronik o Słowianach po angielsku to nie lada wrażenie. Warto posłuchać.
[vc_facebook]