Jaworznianka Teresa Szafruga to emerytowana przełożona pielęgniarek i położnych jaworznickiego ZLO. Od roku oddaje się malarstwu, ale nie takiemu zwyczajnemu pędzlem na płótnie. Otóż pani Teresa z upodobaniem maluje metodą pouringu.
Niektórym pewnie wydaje się, że to ekscentryczne malowanie. Prace pani Teresy wystawia Klub To i Owo. Wernisaż odbył się w czwartek 13 lutego. Przy okazji artystka przybliża nam swe twórcze działania.
Dodajmy, że artystka ma na swym koncie również obrazy dmuchane suszarką do włosów i słomką do napojów. Widać z nich niezbicie, że wyobraźnia pani Teresy jest w świetnej kondycji. Inspiracje czerpie różnorodne.
Interpretacje płócien pani Teresy mogą być dowolne, co widz to własny ogląd sprawy, nam nie wiedzieć dlaczego wydają się niczym kosmos w odległych galaktykach.
W interpretacji malarstwa abstrakcyjnego wyznajemy zasadę: hulaj dusza piekła nie ma. Tak więc dowolność w odbiorze płócien pani Teresy to niewątpliwy walor tej wystawy. Można się dowolnie nawymyślać. Zapraszamy do zabawy.
[vc_facebook]