Za czym kolejka ta stoi? Po pączki! Dziś tłusty czwartek, czyli, prawdopodobnie najsłodszy dzień w roku!
Z lukrem, cukrem pudrem, z posypką, z polewą, z nadzieniem różanym, wegańskie, z dziurką, bez dziurki – to dokładnie ten dzień, kiedy każdy amator pączków znajdzie coś dla siebie.
Jedno jest najważniejsze – pączków nie może zabraknąć! O jakie pączki najczęściej pytają klienci i z jakim wyprzedzeniem ruszają przygotowania do Tłustego Czwartku, opowiada pani Kasia, która o pączkach wie absolutnie wszystko!
W Tłusty Czwartek, z jakiegoś powodu, kalorie przyswajają się słabiej [sic!] Tak po prostu jest. Gdyby jednak ktoś miał inne zdanie na ten temat, to poniżej podpowiadamy jak spalić te kalorie, które jednak postanowią zostać z nami na dłużej:
Jeden pączek to 12 minut wchodzenia po schodach, 60 minut trzepania dywanu, 180 minut zmywania naczyń. Są oczywiście też inne, dużo bardziej przyjemne metody – np. półtoragodzinny spacer.
Można zachować spokój – na każdego pączka znajdzie się metoda. A tłusty czwartek jest przecież tylko raz w roku. A szkoda.
[vc_facebook]
zobacz też: