19 marca 1950 r. powołano Polski Związek Wędkarski. Dla upamiętnienia tej daty na 19 marca ustanowiono Dzień Wędkarza. Ostatecznie w 2007 r. przeniesiono tę uroczystość na 23 czerwca.
Wtedy też świętują jaworznickie koła PZW. A kół tych mamy w Jaworznie pięć. Są to odpowiednio: koło PZW nr 19 Jaworznio Miasto, koło PZW nr 57 Szczakowa Miasto, koło PZW nr 58 Szczakowa Kolejarz, koło PZW nr 94 Jeleń i koło nr PZW 106 OSP Dąbrowa Narodowa.
Wędkarzem może zostać każda dorosła osoba, która zda egzamin na kartę wędkarską i zna Regulamin amatorskiego połowu ryb. Wyróżniono pięć rodzajów wędkarstwa, w zależności od techniki łowienia. Są to wędkarstwo morskie, muchowe, podlodowe, spinningowe, spławikowo-gruntowe i trolling. Wędkarstwo muchowe to łowienie z wykorzystaniem metod sztucznych na tzw. muszkę. Wędkarstwo spinningowe wykorzystuje wystrzykującą wędkę z kołowrotkiem. W metodzie spławikowo-gruntowej łowi się na przynęty pochodzenia naturalnego. Trolling to łowienie na haczyk.
Koło PZW nr 19 Jaworzno Miasto
Koło PZW nr 19 Jaworzno Miasto w przyszłym roku świętować będzie 60-lecie powstania. Największa liczna wędkarzy koła to ok. 1300, współcześnie to 700 wędkarzy. Od 20 lat prezesem koła jest Jerzy Strycharski. Dla niego, jak mówi, wędkarstwo to największa przyjemność w życiu, to kontakt z przyrodą, czego w mieście się nie uświadczy. Wędkarstwo niesamowicie uspokaja, jest odskocznią od codzienności. W latach 70-tych pan Jerzy lubił trójbój spiningowy, był nawet mistrzem koła. Wywalczył nawet 4-mce w woj. krakowskim na stadionie Juwenii. Uplasował się za dwoma mistrzami świata. Pan Jerzy łowił na Dunajcu i Skawie. Teraz wędkuje na Wisłoku. To tereny czyste, o bogatej przyrodzie, można tam spotkać dużo zimorodków. To tam pan Jerzy złowił swoją największą rybę – ponad metrową brzanę.
Koło PZW nr 58 Szczakowa Kolejarz
Koło PZW nr 58 Szczakowa Kolejarz powołano w 1969 r. Utworzyli je kolejarze ze stacji i lokomotywowni Jaworzno Szczakowa. Na początku zrzeszało ono 30 wędkarzy, najwyższa liczba wędkarzy koła wynosiła ok. 250, dzisiaj w kole działa ok. 150 wędkarzy. Łowią na akwenach Jaworzna, całego Śląska ale i na wodach krajowych. W Jaworznie łowi się karpie, leszcze i szczupaki. W 2019 r. członek koła Paweł Szlachta został powołany do kadry narodowej na zawody w Bułgarii. Rok wcześniej w skład kadry narodowej wszedł inny członek koła – Piotr Kołodziej. Na mistrzostwach świata w Portugalii Polacy zespołowo
wywalczyli 4 miejsce. W czerwcu tego roku na Papieroku Knurowa i w Zawierciu rozegrane zostaną młodzieżowe eliminacje w rejonach. Najlepsi zmierzą się w mistrzostwach okręgu
O jaworznickich kołach wędkarskich i później w mistrzostwach Polski. Starsi zmierzą się w Kędzierzynie Koźlu na Odrze. Prezesem koła jest Stanisław Zdebski. Ja mówi jego ulubionym rejonem jest jaworznicka Sosina, która ma atrakcyjne rybne wody. Najdalej pan Stanisław łowił dorsze w Norwegii, w Irlandii widział nawet wieloryba. Największą złowioną przez pana Stanisława rybą był 90-centymetrowy szczupak. W 2012 r. pan Stanisław został nagrodzony przez Zarząd Główny PZW brązowym medalem za złowionego w Sosinie okonia. Miał ów okoń niebagatelną jak na okonia wagę 1,2 kg i 42 cm długości.
Koło PZW nr 94 Jeleń
Koło PZW nr 94 Jeleń świętowało w ubiegłym roku 25 lecie powstania. Na początku liczyło ok. 170 członków, obecnie zrzesza ponad 220 wędkarzy. Od 12 lat funkcję prezesa koła pełni Józef Sojka. Jego ulubionymi miejscami wędkowania są Dziećkowice i jaworznicki
Grajdołek. Największym trofeum pana Józefa był szczupak złowiony na zbiorniku Świnna Poręba za Wadowicami. Ryba miała 96 cm długości. Najcenniejszą nagrodą koła było wywalczone w 2019 r. pierwsze miejsce drużyny w Rejonowych Zawodach Kadetów w Tychach na zbiorniku Paprocany.
Koło PZW nr 106 przy OSP Dąbrowa Narodowa
Koło PZW nr 106 przy OSP Dąbrowa Narodowa powstało przed 54 laty. Pierwotnie działało przy Kopalni Komuna Paryska. Liczyło podówczas ok. 160 członków, współcześnie liczba
ta wzrosła do 220. Najcenniejszą nagrodą dla koła jest Honorowa Złota Odznaka PZW.
Od 1997 r. prezesem koła jest Andrzej Jania. W wędkowanie wciągnęli pana Andrzeja ojciec
i stryj. Łowił więc od wczesnego dzieciństwa. Uprawia wędkarstwo spinningowe i muchowe. Łowił na Skawie i Sole. Ulubionymi miejscami wędkowania pana Andrzeja są zbiornik
Zalewisko i Łęg w leśnictwie Podłęże. Największą złowioną rybą pana Andrzeja jest 16 kilogramowy szczupak o długości 117 cm, którego pan Andrzej złowił na zbiorniku Orle w Puszczy Noteckiej. Został nagrodzony najwyższym odznaczeniem PZW tytułem Członka Honorowego PZW. Jak mówi wędkarstwo to ruch a też czas na przemyślenia i przyjrzenie się przyrodzie. Wędkarstwo ma więc wiele zalet. A po czym wędkarze rozpoznają wiek ryby? Po…oczach. Im oczy dalej od ogona tym ryba starsza. Wędkarzom życzymy połamania kija.
[vc_facebook]
