Z dniem 1 lipca w Polsce zacznie obowiązywać nowa matryca stawek podatku VAT. Zmiana będzie korzystna na przykład dla rodziców niemowląt, za to fanów owoców morza czeka niemiła niespodzianka.
Nowe stawki miały wejść w życie jeszcze w kwietniu, jednak ich wprowadzenie przesunięto ze względu na epidemię koronawirusa. Jak poinformował Polską Agencję Prasową wiceminister finansów Jan Sarnowski, nowa matryca znacznie uprości system stawkowy. Ale co ta zmiana znaczy dla przeciętnego Polaka?
Czego dotyczy podwyżka cen?
- Części przypraw nieprzetworzonych – wzrost z 5 do 8 procent.
- Owoców morza takich jak ośmiornice, homary, kraby, krewetki, małże, ślimaki i ostrygi. Dotyczy to też przetworów i dań, które zawierają tego typu składniki. Stawka VAT zmieni się z 5 na 23 procent.
- Drewna opałowego – z 8 procent do 23.
- Lodu – wzrost z 8 do 23 procent.
Co potanieje?
- Pieczywo oraz ciastka były dotychczas objęte trzema stawkami: 5, 8 i 23 procent. Po 1 lipca VAT zostanie ujednolicony do 5 procent.
- Żywność dla niemowląt oraz akcesoria takie jak pieluszki, smoczki czy nawet foteliki samochodowe – z 8 na 5 procent.
- Artykuły higieniczne: podpaski, pieluchy, tampony – z 8 na 5 procent.
- Owoce tropikalne i cytrusy, ich skórki czy część orzechów – z 8 procent stawka spadnie do 5 procent.
- Niektóre przyprawy przetworzone oraz musztarda – z 23 na 8 procent.
- Książki i ebooki – z 23 na 5 procent.
[vc_facebook]