Do startu IV ligi pozostały już tylko niespełna dwa tygodnie, a Szczakowianka cały czas mocno pracuje, by trafić z formą już na pierwsze ligowe kolejki. W minionym tygodniu popularni Drwale zaliczyli kolejne dwa mecze kontrolne, w których padło wyjątkowo dużo bramek.
Deszczowe strzelaniny
W środę podopieczni trenera Pawła Cygnara mierzyli się z przedstawicielem małopolskiej IV ligi – Unią Oświęcim – która okazała się wymagającym sparingpartnerem. Już w pierwszej połowie padło aż pięć bramek. Mecz lepiej rozpoczęli Drwale, a grający trener zespołu strzałem głową szybko otworzył wynik meczu. Z czasem jednak do głosu coraz bardziej zaczęli dochodzić goście. Korzystając z błędów defensywy miejscowych, oświęcimianie w ciągu zaledwie sześciu minut dwukrotnie zdołali pokonać golkipera Szczakowianki.
Jeszcze więcej, bo aż jedenaście bramek, padło w sobotnim starciu Szczakowianki z Przebojem Wolbrom. Jaworznianie nie dali przedstawicielowi krakowskiej okręgówki najmniejszych szans i rozgromili wolbromian aż 9:2. Właściwie od samego początku spotkania rysowała się wyraźna przewaga gospodarzy. Szczakowianka wyszła na prowadzenie po uderzeniu Arkadiusza Trzcińskiego i dalej napierała na bramkę, spychając gości do defensywy. Co prawda bramkarz Przeboju zdołał obronić jedenastkę wykonywaną przez Marcina Smarzyńskiego, ale potem już był bezradny. Do siatki ekipy z Wolbromia trafili jeszcze testowany pomocnik oraz Paweł Cygnar. Ambitni piłkarze Przeboju odpowiedzieli efektownym uderzeniem z około 30 metrów, po którym piłka wpadła w samo okienko. To był jednak dopiero początek prawdziwej kanonady. Po przerwie kibice zobaczyli aż siedem bramek. Padający przez cały czas ulewny deszcz wyraźnie nie przeszkadzał miejscowym, którzy zdemolowali defensywę gości. W drugiej części gry po dwa razy na listę strzelców wpisali się Paweł Cygnar i Marcin Smarzyński. Z kolei po jednej bramce zaliczył jeszcze testowany pomocnik, a także Bartłomiej Chwalibogowski. Przebój potrafił odpowiedzieć tylko raz i tym samym Biało-Czerwoni wygrali wysoko 9:2.
Szczakowianka powoli dopina transfery i na starcie rozgrywek powinna dysponować już w miarę pełną kadrą. Najprawdopodobniej drużynę wzmocni bardzo doświadczony bramkarz, który w przeszłości grywał nawet w I lidze i związany był z takimi klubami, jak m.in. GKS Katowice czy Polonia Bytom. Po kilku latach do zespołu powraca także doświadczony środkowy pomocnik, który w ostatnich latach grywał głównie na IV-ligowych boiskach. W najbliższym tygodniu jaworznianie planują rozegranie kolejnych dwóch spotkań kontrolnych. W środę na wyjeździe zagrają z Rozwojem Katowice, a w sobotę w Szczakowej podejmować będą LKS Gorzów.
Szczakowianka Jaworzno – Unia Oświęcim 3:5 (2:3)
(Cygnar 12, Smarzyński 30-k., 90)
Szczakowianka: Testowany 1 (72. Jewuła) – Testowany 2, Wadas (59. Testowany 4), Trzciński, Śliwa – Chwalibogowski (46. Kurzawa), Szopa, Testowany 3 (46. Cichoń), Marędowski (79. Testowany 5) – Cygnar – Smarzyński.
Szczakowianka Jaworzno – Przebój Wolbrom 9:2 (3:1)
(Trzciński, Testowany x2, Cygnar x3, Smarzyński x2, Chwalibogowski)
Szczakowianka: Testowany 1 (61. Jewuła) – Testowany 2, Kurzawa (61. Testowany 5), Testowany 3 (46. Szopa), Śliwa – Marędowski, Trzciński (61. Testowany 3), Testowany 4, Chwalibogowski – Cygnar – Smarzyński
DKAS
[vc_facebook]
Rozwój technologii poligraficznej znacząco wpłynął na sposób, w jaki firmy projektują i produkują materiały marketingowe.…
Planowanie wspólnych wyjazdów z psem nie musi być trudne. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie przygotowanie,…
Stomia nie jest wyrokiem – to rozwiązanie umożliwiające dalsze godne życie po ciężkiej operacji układu…
W dzisiejszych czasach inwestowanie w nieruchomości stało się jednym z najbardziej atrakcyjnych sposobów budowania swojego…
Pożar w Jaworznie Byczynie. Palił się samochód osobowy. Do zdarzenia doszło około godz. 16.30. Dokładnie…
Z perspektywy człowieka dorosłego wszystko to co niegdyś wydawało się duże czy niemal olbrzymie, dziś…