Podczas finiszu I etapu przy katowickim Spodku Fabio Jakobsen, Holender z grupy Deceuninck-Quick Step, został zepchnięty na bariery przez Dylana Groenewegena z Teamu Jumbo-Visma i uderzył głową w słup podtrzymujący metę. Obecnie kolarz przebywa w sosnowieckim szpitalu, gdzie przeszedł operację. Holender znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej, jego stan lekarze oceniają na ciężki, ale stabilny.
Obrażenia odniósł nie tylko Jakobsen. Ucierpiał też sędzia, staranowany przez upadającego kolarza. Mężczyzna ma uraz kręgosłupa, ale jego stan jest dobry. Marcowi Sarreau, który jako drugi minął linię mety, również upadł i ma prawdopodobnie złamany obojczyk.
Sprawca wypadku, finiszujący na pierwszym miejscu Dylan Groenewegen, został zdyskwalifikowany. Zwycięstwo w etapie przyznano Jakobsenowi, drugie miejsce Marcowi Sarreau, a trzecie Lukowi Mezgecowi.
[vc_facebook]
Nazwa „Wędrujące kamienie” kojarzy się przede wszystkim z Parkiem Narodowym Dolina Śmierci w Kalifornii i…
W Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 3 w Jaworznie odbyły się oficjalne uroczystości z okazji Święta…
Jaworznicka Geosfera zaprasza na obchody Dnia Ziemi, które zaplanowano na 26 i 27 kwietnia. Co…
Miasto Jaworzno z okazji Miejskiego Dnia Ziemi zorganizowało piknik pod Płaszczką. Podczas wydarzenia przygotowane były…
W 2024 roku, podobnie jak w latach ubiegłych przypada 7 niedziel handlowych. W najbliższą niedzielę,…
W Geosferze z okazji Dnia Ziemi odbył się piknik ekologiczny dla jaworznickich szkół. Uczniowie mogli…
View Comments
Akurat nie jestem zdziwiony takim zachowaniem. Większość tych "kolarzy" jak jedzie w normalnym ruchu po drodze publicznej na tak zwanym treningu podobnie się zachowuje. Tylko próbują spychać samochody. :)
"Święte krowy".