Zdecydowanym faworytem meczu, mimo absencji w składzie Rzeszutki i bohatera ostatniej konfrontacji między tymi drużynami Adriana Prażmowskiego, który w wygranym 3-2 spotkaniu z Bolęcinem strzelił dwie bramki, w tym decydującą w trzeciej minucie doliczonego czasu  gry, była Ciężkowianka.

Jednak nie od dziś wiadomo, iż dla ciężkowickiego teamu drużyna z Bolęcina jest niewygodnym rywalem. Niektórzy kibice przypominali sierpniowy remis 2-2 na inaugurację rundy jesiennej sprzed dwóch lat  i dwie bramki ówcześnie najlepszego strzelca chrzanowskiej klasy A Dominika Sieprawskiego, czy  szczęśliwą wygraną pół roku później 2-1, po dwóch golach wprowadzonego w charakterze jokera Tomka Warzechy.  Jednak w sobotę goleador „Promyka” co prawda zapisał na swoim koncie kolejną bramkę zdobytą w Ciężkowicach, ale nastąpiło to dopiero na dwie minuty przed końcem spotkania przy prowadzeniu miejscowych 8-0 i nie miało wielkiego wpływu na końcowy rezultat. Prawdziwą demolkę gości rozpoczął już w 5 minucie  Piotra Woronowicz, który wymanewrował defensorów gości wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Kolejne dwie bramki dołożył w tej odsłonie jak na kapitana przystało  Mariuszi Biel w 13 i 28 minucie. Dodatkowego smaczku sobotniej konfrontacji dodał fakt, że na trenerskich ławkach zasiedli dwaj napastnicy z dawnej dobrej „Victorii” Jaworzno. Andrzej Majka zastąpił w ekipie gospodarzy chorego Wojciecha Tomasiewicza, zaś drużynę z Małopolski prowadził były lewoskrzydłowy „Victorii”, sosnowieckiego „Zagłębia” i GKS-u  Bełchatów Wiesław Liszka. W drugiej odsłonie trener Majka wprowadzał na plac gry dublerów, którzy kontynuowali dzieło  odwdzięczając się mu kolejnymi trzema golami. Gdy po bramce dołożyli doświadczeni Marcin Psioda i Mariusz Biel- który tym samym skompletował hattricka-  stało się jasne, że „Promyk”  dozna najwyższej porażki w XXI wieku z „ciężkowickim walcem”. Zdobyte punkty sprawiły,że ciężkowiczanie awansowali na trzecie miejsce w ligowej tabeli chrzanowskiej klasie A.  W najbliższą sobotę 3 października „Ciężkowianka” zmierzy się w kolejnym meczu w Alwerni  z miejscowym MKS-em. Początek spotkania o godzinie 15.00. Udział w rozgrywkach ligowych jest dofinansowany z budżetu Gminy Jaworzno w ramach realizacji zadania publicznego z zakresu rozwoju sportu pn. „70 lat z Ciężkowianką” w roku jubileuszowym 70.lecia powstania LKS”Ciężkowianka”.

LKS”Ciężkowianka”- LKS”Promyk” Bolęcin 8-1 (2-0)

„Ciężkowianka”: Ciołczyk M – Radomski M.,Bulga,  Jochymek- Chrząścik ( od 65’ Nowak Sz.),Molenda (46’ Kominiak M.), Biel (od 75’ Dziurowicz), Woronowicz, Radomski D.(od 65’ Dryja)- Psioda, Fijołek ( od 46’ Prytko). Trener Andrzej Majka

„Promyk” Bolęcin: Datoń – Sandecki, Maciak, Błaszczyk, Wójcik- Głuszko,Pietraszek, Piegza (od 72’ Grzyska), Zaaboul- Nastałek, Sieprawski. Trener Wiesław Liszka

[vc_facebook]