Michał Kaszowski – tegoroczny absolwent jaworznickiej Państwowej Szkoły Muzycznej, klasa skrzypiec. To również laureat tegorocznej XIV edycji Konkursu Talent i Praca, część muzyczna.
Ela Bigas: Począwszy od września 2020 jesteś uczniem Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II st. im. Zenona Brzewskiego w Warszawie. To szkoła dla młodzieży wybitnie utalentowanej, wybór więc wydawał się oczywisty. Jakie są twoje wrażenia z pierwszych tygodni nauki, co szczególnie miło Cię zaskoczyło?
Michał Kaszowski: W trakcie wakacji szkoła zmieniła siedzibę i została przeniesiona z ulicy Miodowej na Rakowiecką. Zaskoczył mnie wygląd budynku, który przypomina zamek. Szkoła ma również wspaniałą salę koncertową, jednak musimy jeszcze poczekać na jej oficjalne otwarcie.
EB:Istotna jest tzw. indywidualizacja procesu nauczania i kursy mistrzowskie. Jacy są twoi nauczyciele muzyki? Jak oceniają twoje umiejętności?
MK: Uczę się w klasie skrzypiec profesora Gębskiego, który na co dzień mnie wspiera i mobilizuje do ciężkiej pracy. W tym roku szkolnym, jeśli pozwoli na to sytuacja związana z pandemią, bardzo chciałbym wziąć udział w kilku kursach muzycznych. Szczególnie zależy mi na Zimowej Akademii Muzyki w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach oraz Międzynarodowym Kursie Muzycznym w Gocher Streicher – Akademie „Stringtime NiederRhein” w Goch w Niemczech. Zostałem także przyjęty do grona stypendystów muzycznych Programu pomocy wybitnie zdolnym Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci w roku szkolnym 2020/21. Uczestnictwo w tym programie daje mi możliwość wzięcia udziału w kursach mistrzowskich dostępnych tylko dla stypendystów funduszu. Dodatkowa zaletą uczestnictwa w programie jest rozwijanie swoich pasji, a także zdobywanie nowych przyjaciół.
EB: Szkoła proponuje też rozszerzenie programu języków obcych. To świetny pomysł, zwłaszcza, że większość nietuzinkowych uczniów szkoły marzy o karierach na salach koncertowych świata. Czy się mylę?
MK: Zgadza się. Nauczyciele od języków obcych już na samym początku uprzedzili nas, że dołożą wszelkich starań, abyśmy opanowali języki w stopniu bardzo dobrym. W zawodzie każdego muzyka jest to niezbędne i trzeba być przygotowanym na każdą okazję.
EB: Jestem przekonana, że duże znaczenie mają też konkursy muzyczne. Czy wiadomo już do jakich konkursów muzycznych zostaniesz zaproszony?
MK: W związku z pandemią większość konkursów jest odwołana. Jedynie niewielka część organizatorów decyduje się na przeprowadzenie konkursów w sposób zdalny. Obecnie przygotowuję się do XV Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów Karola i Antoniego Szafranków w Rybniku, który ma odbyć się listopadzie bieżącego roku. Kolejne konkursy stoją pod znakiem zapytania, a nam pozostaje tylko trzymać kciuki żeby się odbyły.
EB: Niezwykle istotna jest atmosfera szkoły. Myślę nie tylko o tym, jak tworzą tę atmosferę wykładowcy, ale również o tym jakie są twoje koleżanki a jacy koledzy z klasy? Czy zapowiadają się nowe ciekawe przyjaźnie?MK: Niewielka liczba osób w klasie (7) tworzy kameralną atmosferę. Wszyscy dobrze się znamy i mamy ze sobą bardzo dobry kontakt.
EB: Jak wygląda kształcenie w dobie pandemii, na dokładkę w strefie czerwonej?
MK: Do 23 października mieliśmy zajęcia w trybie stacjonarnym. Podobnie jak we wszystkich szkołach podstawowych od 26 października zaczniemy naukę w trybie zdalnym. To będzie bardzo trudny czas i myślę, że dla nas wszystkich, nie tylko dla uczniów mojej szkoły, będzie to czas wytężonej pracy. Dodatkowym utrudnieniem dla uczniów szkół muzycznych, będzie odbywanie się lekcji instrumentu bez pośredniego kontaktu z nauczycielem.
Dziękuję za rozmowę, życzę sukcesów. Ela Bigas