Osoby, uznane przez policję za organizatorów spacerów w ramach Strajku Kobiet w Jaworznie, mogą zostać ukarane przez sanepid.
O sprawie skierowania przez jaworznicką policję wniosku do sanepidu o ukaranie inicjatorów spacerów w ramach Strajku Kobiet w naszym mieście, informował kilka dni temu Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Przesłuchanie wytypowanych przez policję osób odbyło się w siedzibie sanepidu około 2 tygodni temu w obecności adwokata i wojskowego.
Skontaktowaliśmy się z jednym z inicjatorów spacerów, Waldemarem Włochem. Jak powiedział nasz rozmówca, jemu i jeszcze przynajmniej 3 osobom postawiono zarzut organizacji jaworznickich spacerów w ramach Strajku Kobiet. Wszystkim wytypowanym jako rzekomi organizatorzy grozi kara w wysokości od 5 do 10 tys. zł
Waldemar Włoch nie zgadza się z interpretacją policji, twierdząc, że spacery były wydarzeniem spontanicznym, nie zaś zorganizowanym zgromadzeniem, co jest w trakcie epidemii koronawirusa zabronione:
– Spontaniczne spacery w ramach protestu są jak najbardziej w czasie obecnego kryzysu aborcyjnego dozwolone, zaś nakładanie kar za to jest sprzeczne z Konstytucją. Nie damy się zastraszyć! – powiedział nasz rozmówca.
Sprawa jest w toku, nie wiadomo jeszcze, jakimi kwotami zostaną ukarani inicjatorzy jaworznickich spacerów.
[vc_facebook]
A obecni na spotkaniu u ojca grzyba tez zostaną ukarani ???
Proszę nie obrażać kobiet ,to był strajk w zdegenerowanych wściekłych macic i nieogarniętych Julek.
Witaj mój ulubiony siewco nienawiści do drugiego człowieka.
Idą święta idź do spowiedzi, wyspowiadaj się na pewno Ci ulży.
Zdrowia życzę.
Piewco miłości co o ojcu Rydzyku piszesz ojciec grzyb bądź pozdrowiony . Miło ,że zatwardziali ateiści nawołują do spowiedzi to lubię .Nie rozumiem tylko czemu myślisz ,że ma mi coś ulżyć ,ja nie doznaję uczucia ciężaru , przygnębienia w czasach gdy mogę przyglądać się jak sfrustrowane lewactwo wije się w bezsilności. To daje mi poczucie szczęścia i radości. Szalom